Kultura popularna rządzi się prawem mody i recyklingu. To wieczne koło muzycznej i wizerunkowej samsary, gdzie co jakiś czas wracają mody, style, a nawet piosenki. Jeśli chodzi o scenę alternatywną wygląda to dość podobnie. Po tym jak heavy metal na przełomie wieków i w jego pierwszych dekadach przeżywał w Polsce raczej regres (za to rozwijała się scena black/death metalowa) skóry, ćwieki i melodyjne refreny wracają do łask. I dobrze! W końcu zagraniczni giganci nie będą z nami przez wieki, a nowa energia zawsze jest w cenie. Poznajcie zespoły, które podtrzymują ducha heavy w Polsce.
1. Ironbound
Grupa z Rybnika, która garściami czerpie z nurtu New Wave of British Heavy Metal. Słuchając pierwszych nagrań dostrzegamy inspiracje klasykami w rodzaju Wolfsbane, Angelwitch i oczywiście Iron Maiden. Do tego warto zwrócić uwagę na wokalistę, którego barwa jest bliska Blaze’owi Bayley. Z czasem jednak zmienili kierunek i zamiast po prostu kopiować starszych kolegów, postanowili poszukać własnej tożsamości. Sprawdźcie ich koniecznie!
2. Aquilla
Klasyczne heavy, w którym słychać wpływy Judas Priest i Helloween. Aquilla wypuściła w tym roku krążek pod tytułem „Mankind’s Odyssey” i ruszyła z koncertami. Jeśli lubicie fantastykę, melodie i szybkie riffy – jesteście w domu!
3. Rascal
Speed metalowy skład z Warszawy, który z powodzeniem mógłby stawać w szranki na festiwalach i konkursach zarówno w Niemczech jak i USA.
4. Scream Maker
Warszawski zespół hołdujący tradycyjnemu heavy z silnymi wpływami Judas Priest, obecny na scenie od 2010 roku. Mają na koncie szereg płyt i teledysków, koncertowali zarówno w Polsce jak i za granicami kraju.
5. Crystal Viper
Mocny kobiecy głos, który słychać w całej Europie. Crystal Viper gra od 2003 roku i zdążył zjeździć już wzdłuż i wszerz prawie całą Europę. Co ciekawe, najwięcej fanów mają nie w Polsce, a w Niemczech, Hiszpanii i Grecji.