Nowa supergrupa w hołdzie dla Chrisa Cornella. W składzie m.in. muzycy Alice in Chains czy Anthrax

2025-07-22 10:00

W maju 2025 minęło już osiem lat od śmierci Chrisa Cornella. Dziedzictwo tego legendarnego artysty wciąż jednak inspiruje. W wyjątkowym projekcie King Ultramega znani muzycy łączą siły, aby oddać hołd wokaliście Soundgarden i Audioslave. Jednocześnie też wspierają organizację dla której kluczowe jest zdrowie psychiczne.

Chris Cornell

i

Autor: Wikimedia Commons

Powstała nowa supergrupa w hołdzie dla Chrisa Cornella. Oto King Ultramega

Chris Cornell, wokalista formacji Soundgarden, zmarł w maju 2017 roku w wieku 52 lat. Był zdecydowanie jedną z najważniejszych postaci dla grunge'owej sceny. Wokalista ponadto działał solowo i w projekcie Audioslave założonym z muzykami Rage Against the Machine. Pamięć o Cornellu zdecydowanie nie gaśnie. 

Powstała bowiem właśnie supergrupa King Ultramega (chodzi o nawiązanie do tytułu jednego z albumów Soundgarden, Ultramega OK z 1988). Wypuściła ona do sieci pierwszy cover, Rusty Cage. Przypomnijmy, że to utwór, który znalazł się na słynnym krążki Badmotorfinger (1991), oczywiście z dyskografii Soundgarden. 

Grunge’owe kapele wszech czasów / Eska ROCK

Co ciekawe, skład King Ultramega będzie się zmieniał. W pierwszej odsłonie tego projektu wystąpili natomiast:

  • wokalista William DuVall (Alice In Chains),
  • gitarzysta Bill Kelliher (Mastodon),
  • perkusista Charlie Benante (Anthrax, Pantera) oraz
  • basista Mark Menghi (Metal Allegiance). 

Poniżej natomiast udostępniamy wspomniany Rusty Cage

W ramach projektu King Ultramega muzycy będą nagrywać nowe wersje utworów, w których palce maczał legendarny wokalista. Dochód ze sprzedaży wszystkich kompozycji będzie trafiał natomiast do MusiCares, organizacji non-profit, która wspiera muzyków w trudnej sytuacji życiowej. 

Inicjatorem całego przedsięwzięcia był Mark Menghi. – Nie było jednego, konkretnego momentu w czasie, który doprowadził do powstania tego projektu. To był ciąg wydarzeń, które doprowadziły do powstania King Ultramega, rozwijającej się idei, która ma oddać hołd temu głosowi pokolenia – wyjaśnił, cytowany w informacji prasowej, muzyk. 

Menghi dodaje, że historia projektu rozpoczęła się jeszcze w trakcie pandemii koronawirusa. Początkowo basista był pełny obaw, co do tego pomysłu, ale do rozwijania King Ultramega przekonał go Kim Thayil, gitarzysta Soundgarden. On również zaangażował się w cały projekt. – Jestem niezmiernie zaszczycony, że mogę nagrywać u boku wszystkich wspaniałych muzyków biorących udział w projekcie King Ultramega. Jestem dumny, że oddajemy hołd Soundgarden i Chrisowi Cornellowi. Niezwykle godne podziwu jest to, że wszyscy w projekcie wspieramy działalność fundacji MusiCares – dodał Thayil. 

W kolejnych odsłonach King Ultramega mają wziąć udział także m.in. gitarzysta Joe Satriani, wokalistka Alissa White-Gluz (Arch Enemy) czy perkusista Kenny Aronoff (muzyk sesyjny i koncertowy).

Czy Soundgarden wypuści niewydany materiał z Chrisem Cornellem?

W maju 2025, w ósmą rocznicę śmierci Chrisa Cornella, Ben Shepherd – basista Soundgarden – opublikował dość emocjonalny wpis w mediach społecznościowych. Zdradził w nim, że istnieje niewydany materiał, który został nagrany jeszcze z Cornellem. Wygląda na to, że wydawnictwo ujrzy światło dzienne w niedalekiej przyszłości. 

Właściwie od rana siedzi mi w głowie ta jedna piosenka, która jest jak uparty wiosenny ptak. To "The Road Less Traveled", którą Chris i Matt [Cameron, perkusista Soundgarden - przyp. red.] napisali na nasz album, który jeszcze nie ma tytułu. Sam dźwięk głosu Chrisa mi pomaga. On pomagał wszystkim, których znał... – napisał Shepherd. 

Oto 5 ciekawostek o albumie Badmotorfinger formacji Soundgarden: