Pol'and'Rock Festival 2025 przeszedł już do historii! Festiwal odbywał się w tym roku na terenie Lądowiska Czaplinek-Broczyno w dniach 31 lipca-2 sierpnia i tradycyjnie przyciągnął imponujące tłumy.
Te pojawiły się na miejscu, by na własne oczy obejrzeć występy tegorocznych gwiazd, do grona których zaliczyli się tym razem m.in. Fisz Emade Tworzywo, Wolfmother, Paradise Lost, Mrozu, Palaye Royale, Dr Misio, Dziwna Wiosna, Dirty Shirt, Wednesday 13, Royal Republic czy w końcu nasz rodzimy Nocny Kochanek. Grupa świętowała na "najpiękniejszym festiwalu świata" dziesięciolecie swojego debiutu, a podczas setu spełniła pewną daną swoim fanom i fankom obietnicę. Ta, dość nieoczekiwanie, nabrała wymiaru politycznego!
Afera wokół obnażonych Kochanków!
Będąca niezwykle blisko ze swoją bazą fanów formacja już podczas ogłoszenia swojego występu na tegorocznym Pol'and'Rocku zapowiedziała, że gdy post zbierze określoną liczbę polubień to, jej członkowie, mówiąc najprościej, pokażą tylną część swojego ciała wprost z Dużej Sceny Pol'and'Rocka.
Lajki zebrano i to z dużą nawiązką, a grupa już w lipcu potwierdziła, że ze złożonej obietnicy się wywiążę. Jak zapowiedziała, tak też zrobiła i wszyscy jej członkowie, kolektywnie, razem odwrócili się do publiki tyłem i kolejno zdjęli spodnie i bieliznę, ukazując jej swoje tyły. Do sieci natychmiastowo trafiły zdjęcia i nagrania, przedstawiające ten moment, a jeden z filmików udostępniła nawet jedna z posłanek Prawa i Sprawiedliwości!
Mowa o Joannie Lichockiej. Posłanka wrzuciła nagranie Nocnego Kochanka, podpisując je słowami:"Festiwal Jurasa i „artyści”, czyli nowa kultura według Platformy". Pod wrzutką natychmiast zaroiło się od, niezwykle negatywnych w swoim wyrazie, komentarzy. Sprawy tej sami zainteresowani nie zostawili oczywiście bez reakcji.
Nocny Kochanek reaguje na wpis posłanki PiS-u
Grupa najpierw zamieściła komentarz pod wpisem posłanki, żartobliwie pisząc, że ta odwróciła się od nich, podczas gdy oni na nią głosowali. Nieco szerzej zespół odniósł się do afery w swoich mediach społecznościowych.
Kochanki zamieścili zdjęcie ze screenami niewybrednych komentarzy na swój temat. Choć początkowo muzycy w swoim stylu napisali, że mają nadzieję, że na fali dotarcia do nowej publiczności jeszcze więcej osób pojawiać się będzie na jej koncertach, to już w dalszej części wpisu przybrali nieco poważniejszy ton.
Formacja pisze, że liczba negatywnych, obrażających ich komentarzy zrobiła na nich szczerze duże wrażenie. Dalej zespół apeluje, aby szanować się nawzajem i prosi swoich fanów, aby oni nie poszli śladem bazy komentujących u posłanki Lichockiej i sami nie zostawiali pod wpisem politycznki negatywnych, pełnych hejtu i jadu komentarzy.