Pod koniec marca zespół Skid Row wydał oświadczenie, w którym poinformował o zakończeniu współpracy z dotychczasowym wokalistą, Erikiem Grönwallem. Muzyk dołączył do formacji w 2022 roku i zdążył nagrać z nią jeden album, The Gang’s All Here z tego samego roku. Powodem takiego stanu rzeczy jest wciąż słabe zdrowie wokalisty, który po przejściu białaczki i po zabiegu przeszczepu szpiku kostnego wciąż ma problemy z odpornością, co wpływało na działalność koncertową grupy. Od razu przekazano, że na nadchodzących występach do zespołu dołączy liderka i założycielka Halestorm, Lzzy Hale. Będzie to pierwsza współpraca Skid Row z wokalistką - jak fakt ten komentuje sama zainteresowana?
Lzzy Hale o nadchodzących koncertach ze Skid Row
Artystka zamieściła post, w którym komentuje całą sytuację. Lzzy zażartowała, że cieszy się, że jej taśma z przesłuchań w końcu dotarła do liderów Skid Row i dalej opisała, jak ważna muzyka tej grupy jest dla całej jej artystycznej tożsamości wskazując, że jest przekonana, że gdyby nie to brzmienie, ona sama nie zostałaby rockmanką. Hale nie ukrywa, że nie może się doczekać koncertów i choć nie wie, na ilu ostatecznie się zakończy i jak to się wszystko potoczy, to zapewnia, że "na scenie zostanie tylko krew!".