Klasyk Twisted Sister został zainspirowany przez… Iron Maiden! “Byli z tego dobrze znani”

i

Autor: Stewart Cook/Shutterstock/Rex Features/East News/Grzegorz Ksel/REPORTER Dee Snider o inspiracją Iron Maiden

Klasyk Twisted Sister został zainspirowany przez… Iron Maiden! “Byli z tego dobrze znani”

2024-02-06 13:25

Twisted Sister to jeden z najważniejszych zespołów lat 80., jeśli chodzi o przedstawicieli hair i glam metalu. Grupa narobiła sporo szumu na rynku swoim trzecim albumem studyjnym, czyli "Stay Hungry", z którego pochodzą jej największe przeboje. Okazuje się, że pisząc jeden z nich Dee Snider szczególnie inspirował się... brzmieniem Iron Maiden.

Zespół Twisted Sister został założony w 1972 roku, jednak sporo trwało, zanim się na dobre się rozwinął. Debiutancka płyta grupy, Under the Blade, ukazała się w 1982 roku i tak samo, jak kolejnej, You Can't Stop Rock 'n'roll, udało się jej zyskać uznanie krytyków, a formacja zaczęła cieszyć się coraz większą popularnością. Przełomem dla zespołu był trzeci album, czyli Stay Hungry, który już w maju tego roku skończy czterdzieści lat! To właśnie z tego krążka pochodzą największe przeboje Twisted Sister, czyli I Wanna Rock i We're Not Gonna Take It. Dziś są one prawdziwymi hymnami lat 80., szczególnie ery glam i hair metalu. W ubiegłym roku grupa powróciła na występ w ramach Metal Hall of Fame, w tym zaś ma zagrać na kilku wiecach wyborczych z okazji nadchodzących wyborów prezydenckich w USA.

Muzyka rockowa lat 80-tych - zagranica. Albumy, które dziś są legendarne

Glam metalowy klasyk zainspirowany Iron Maiden!

Jako drugi singiel ze wspomnianego wydawnictwa wydany został utwór I Wanna Rock. Osiągnął on kolosalny sukces, a wpływ na to miał również kultowy już teledysk. Teraz, po czterdziestu latach, lider Twisted Sister, Dee Snider zdradził, że został on zainspirowany brytyjską legendą heavy metalu.

Wokalista udzielił ostatnio wywiadu dla VRP Rocks, w którym powiedział, że pisząc Stay Hungry miał w głowie Iron Maiden, który w 1983 roku, czyli w czasie powstawania tej płyty, budzili ogromny rozgłos na całym świecie, a to za sprawą albumów The Number of the Beast i Piece of Mind. Skupiając się akurat na I Wanna Rock, Sinder powiedział, że chciał stworzyć rockowy hymn, który wykorzystałby charakterystyczny dla "Żelaznej Dziewicy" "galop" i podniosłość, typową dla Slade. Po latach muzyk miał okazję grać w jednym zespole z byłym perkusistą Iron Maiden, Clivem Burrem, któremu przyznał się nawet, że to właśnie jego rytm wykorzystał w aranżacji przeboju Twisted Sister. Snider dodał też, że Burr czuł się bardzo niedoceniany, jeśli chodzi o udział w budowaniu legendy Iron Maiden.

Powiedziałem Clive’owi Burrowi, kiedy był ze mną w Desperado: "Stary", muszę być szczery. "I Wanna Rock" - to był twój rytm, stary. To był galop Clive'a Burra, który ty, mój drogi, opatentowałeś". Stworzył taką atmosferę – on i Steve w Iron Maiden – która zdefiniowała ten zespół. Biedny Clive miał poczucie, że nie zyskał uznania, na jakie zasługiwał, ponieważ jego nazwisko nie figurowało na liście autorów piosenek. Ale opowiadał o tym, jak był w studiu na próbach, jak Steve zaczął grać rytm do "Run To The Hills" i jak bardzo twórczo wymyślił ten wyjątkowy, indyjski rytm perkusyjny, który w pewnym sensie zdefiniował tę piosenkę. A potem stało się to "Run To The Hills", który opowiada o rdzennych Amerykanach, ale tak naprawdę zaczęło się od [tu nuci riff]. To nie brzmi jak indiańska rzecz, dopóki nie zaczniesz grać tych rytmów perkusyjnych, które grał Clive. A Clive poczuł się bardzo, bardzo zraniony, że nie został doceniony - powiedział Dee Snider w wywiadzie.

Listen on Spreaker.