W połowie maja poznaliśmy tegorocznych wyróżnionych w ramach Polar Music Prize. Przypominamy, że jest to jedna z najbardziej znanych szwedzkich nagród, założeniem której jest honorowanie artystów, artystek i zespołów z całego świata. Ufundował ją w 1989 roku Stig Anderson, czyli menedżer legendarnej ABBY. W tym roku gremium zdecydowało się nagrodzić zespół, bez którego współczesna muzyka - nie tylko rockowa - z pewnością nie wyglądałaby tak samo, czyli Queen. W uzasadnieniu napisano:
Mając za podstawę hard rock, Queen wypracowali charakterystyczny i natychmiast rozpoznawalny dźwięk, którego nikt inny nie potrafi naśladować. Wściekła energia i muskularna gra łączą się ze skomplikowanym wirtuozerskim śpiewem harmonijnym perkusisty Rogera Taylora, gitarzysty Briana Maya i oczywiście wokalisty Freddiego Mercury'ego, jednej z najbardziej charyzmatycznych postaci w historii muzyki. To, co pomogło uczynić Queen wyjątkowym zespołem w historii muzyki, to czterech równie silnych autorów tekstów, w tym basista John Deacon, z których wszyscy napisali własne przeboje numer jeden i nieustannie zachęcali się nawzajem do podejmowania artystycznego ryzyka. Pół wieku po tym, jak nagrali swoje utwory, piosenki Queen są nadal słyszane wszędzie i trafiają do nowych pokoleń słuchaczy.
Gwiazdy dla Queen na szczególnej gali!
Już wtedy ogłoszono także, że na uroczystej gali, która odbyła się we wtorek 27 maja, specjalny występ w hołdzie słynnej formacji dadzą inne gwiazdy ciężkich brzmień: zespół Ghost wraz z gitarzystą Opeth Fredrikiem Ekesso. Adam Lambert oraz były już wokalista Skid Row - Erik Grönwall.
Wydarzenie było transmitowane na żywo w szwedzkiej telewizji i udział w nim wzięli w imieniu Queen Brian May i Roger Taylor, którzy na własne oczy oglądali pokazy na cześć ich formacji. Lambert zaśpiewał dwie kompozycje: Another One Bites the Dust, Who Wants to Live Forever, a Grönwall wykonał utwór Stone Cold Crazy. Na klasyk nad klasykami zdecydowała się natomiast formacja, na czele której stoi Tobias Forge. Ghost i Ekesso w towarzystwie chóru zaprezentowali muzykom Queen i zebranej publiczności własną wersję Bohemian Rhapsody - posłuchaj poniżej
