George Tickner nie żyje. Współzałożyciel Journey miał 76 lat

i

Autor: Pixabay Nie żyje gitarzysta i współzałożyciel Journey

George Tickner nie żyje. Współzałożyciel Journey miał 76 lat

Czwartek rozpoczynamy bardzo przykrą informacją. Zza oceanu dotarły wieści o śmierci George'a Ticknera. Amerykański muzyk, gitarzysta, najbardziej znany był w świecie rocka jako współzałożyciel zespołu Journey. Tragiczne wieści przekazał obecny lider formacji, Neal Schon. George Tickner miał 76 lat.

Historia zespołu Journey sięga 1973 roku. To wtedy Herbie Herbert, były menedżer Santany, zebrał w San Francisco grupę muzyków, która miała funkcjonować jako sesyjna dla innych artystów z terenów San Francisco Bay Area. Początkowo formacja działała jako Golden Gate Rhythm Section, a w jej pierwotny skład weszli Neal Schon na gitarze prowadzącej oraz Gregg Rolie na klawiszach i wokalu prowadzącym - obaj mieli już na koncie współpracę z Santaną, a także basista Ross Valory, gitarzysta rytmiczny George Tickner, obaj działający wcześniej w Frumious Bandersnatch i perkusista Prairie Prince, znany z The Tubes. Formacja szybko zaczęła działać nie jako grupa rezerwowa, a pełnoprawny zespół i zmieniła nazwę na Journey. Grupa bardzo szybko weszła do studia i już w 1975 roku światło dzienne ujrzał jej debiutancki album, zatytułowany po prostu eponimem. 

Najlepsi wokaliści rockowi wszech czasów - zagranica

Nie żyje współzałożyciel Journey

To właśnie po jego premierze z zespołu odszedł George Tickner. Był on już wtedy studentem Stanford Medical School i zdecydował się całości poświęcić nauce. Tickner przez cały czas interesował się muzyką, jest także współautorem kilku utworów, które trafiły na dwa kolejne albumy Journey. Gitarzysta założył studio nagraniowe, a w 2005 roku, w ramach działalności grupy VTR, wydał album VTR - Cinema. Tickner pojawił się w styczniu 2005 roku, wraz z byłymi i obecnymi członkami zespołu Journey, na ceremonii odsłonięcia gwiazdy na Hollywood Walk of Fame.

W środę 5 lipca w godzinach wieczornych czasu polskiego, Neal Schon zamieścił na swoim Twitterze wpis, w którym poinformował o śmierci byłego kolegi z zespołu. George Tickner zmarł w wieku 76 lat, przyczyna zgonu nie została podana do informacji publicznej.