Frank Beard wrócił do koncertowania z ZZ Top. Perkusista ostatnio zmagał się z problemami zdrowotnymi
W marcu 2025 roku informowaliśmy na naszych łamach, że perkusista Frank Beard musiał zrezygnować z koncertowania z formacją ZZ Top. Wszystko przez problemy zdrowotne.
– Beard tymczasowo wycofał się z obecnej trasy koncertowej z powodu problemów zdrowotnych, które wymagają od niego skupienia się w najbliższym czasie – mogliśmy przeczytać w oficjalnym oświadczeniu grupy. Jego miejsce tymczasowo zajął John Douglas, wieloletni członek techniczny zespołu. Warto wspomnieć, że Douglas nie po raz pierwszy stanął na wysokości zadania – wcześniej zastąpił Bearda w 2002 roku podczas występu w Paryżu. Wówczas perkusista musiał przejść operację wyrostka robaczkowego.
Na szczęście, po ponad dwóch miesiącach Frank Beard powrócił do składu ZZ Top. Legendarna formacja rozpoczęła 1 czerwca trasę koncertową po Ameryce Północnej.
– Cieszymy się, że Frank wraca do nas. Tęskniliśmy za nim i nie możemy się doczekać, żeby podkręcić głośność i grać z nim, tak jak to było przez ostatnie kilkaset dziesięcioleci. Jego pełne wyzdrowienie jest powodem do świętowania i właśnie to zamierzamy robić w nieskończoność. Witaj z powrotem, partnerze! – przyznał wokalista i gitarzysta Billy Gibbons.
Jak się okazało, perkusista zmagał się z problemami ze stopą i kostką.
Beard dołączył do ZZ Top w 1969 roku. Został następcą Dana Mitchella, jednego ze współzałożycieli grupy. Zespół przez ponad pięć dekad istnienia wydał piętnaście studyjnych albumów (dyskografię cały czas zamyka krążek La Futura z 2012) i wylansował takie przeboje, jak m.in. La Grange, Tush, Gimme All Your Lovin' czy Sharp Dressed Man
Grupa cały czas koncertuje, mimo tego, że w 2021 zmarł basista Dusty Hill, który w składzie ZZ Top był praktycznie od samego początku (od tego czasu rolę basisty pełni Elwood Francis). Wspomniana północnoamerykańska część trasy Elevation Tour, która obejmuje ponad 50 koncertów, zakończy się na początku października.