jak dziś rockuje?

Evanescence - ciekawostki o albumie "Fallen". To nu metalowy klasyk! | Jak dziś rockuje?

2024-03-04 9:29

Nie często zdarza się, by debiut danego artysty, artystki czy zespołu okazał się ogromnym sukcesem niemal natychmiast po premierze. Coś takiego właśnie przydarzyło się grupie Evanescence. Ich pierwsza płyta okazała się przełomowa dla muzyki i kluczowa dla gatunku, jakim jest nu metal. Jak dziś rockuje ten krążek?

Zespół Evanescence został założony w 1995 roku przez dwójkę nastolatków - Amy Lee, która zajmowała się śpiewaniem, graniem na pianinie i pisaniem tekstów i Bena Moddy'ego - początkującego gitarzystę i twórcę tekstów. Początkowo ich możliwości były bardzo ograniczone, a ambicje ogromne - Amy miała pomysł, by połączyć w swoim brzmieniu elementy muzyki klasycznej, symfonicznej z hard rockiem, metalem i rockiem alternatywnym. Dość długo trwał także wybór nazwy na nowo powstałą formację - po takich propozycjach jak 'Childish Intentions' i 'Stricken' Amy i Ben natknęli się na nieczęsto używane słowo 'Evanescence', które tłumaczyć można jako 'znikanie'. We wczesnych latach grupa nagrała trzy EP-ki, które chętnie grane były przez lokalne stacje radiowe, co zapewniło im rozpoznawalność i dość spore rzesze fanów. Początkowo Evanescence działał jako duet - Lee i Moddy i tak mieli już trudności we wspólnym pisaniu materiału, nie chcieli dodawać do tego procesu kolejnych osób, zmieniło się to dopiero w 1999 roku, gdy do składu dołączył David Hodges. Wziął on udział w nagraniach demo Origin. 

Muzyka rockowa lat 2000. - zagranica. Jakie albumy zdefiniowały ten okres?

"Fallen" - proces nagrań albumu

W 2001 roku grupa podpisała kontrakt z wytwórnią Wind-up Records i niemal natychmiast została przeniesiona do Los Angeles, gdzie spędziła prawie dwa lata pracując nad płytą. Młodzi artyści nie zdawali sobie sprawę z tego, że nagrania zajmą aż tyle czasu, liczyli, że wyrobią się w pół roku. Przedłużające się pracę wywołały u Amy, Bena i reszty sporą frustrację, co jednak w pozytywny sposób przełożyło się na same prace twórcze. Sesje odbywały się w licznych studiach na terenie Kalifornii, zespół wykorzystał część materiału, który powstał już dużo wcześniej - My Immortal, Imaginary i Whisper pochodziły z wcześniejszych niezależnych nagrań demo Lee i Moody'ego. Teksty utworów, które trafiły na Fallen Amy napisała pod wpływem toksycznego związku, w którym znajdowała się w okresie rozpoczęcia nagrań - to on właśnie zainspirował takie kawałki jak Going Under czy Bring Me to Life

Po drodze nie obyło się bez komplikacji - gdy materiał był już gotowy, wytwórnia postawiła warunek - albo zespół zatrudni wokalistę, który zostanie stałym członkiem, albo płyta nie zostanie wydana. Grupa odmówiła i wróciła do rodzinnego miasta, po kilku tygodniach szefowie labelu ustąpili, poprosili jednak, by w głównym singlu, na którym wybrano Bring Me to Life, pojawił się raper. Amy Lee bardzo niechętnie, ale zgodziła się na kompromis. 

"Fallen" - wydanie i przyjęcie płyty

Album został zatytułowany Fallen i ukazał się 4 marca 2003 roku. Stacje radiowe były początkowo bardzo sceptyczne, jeśli chodzi o główny singiel z płyty - nie odpowiadał im fakt żeńskiego wokalu i dźwięków piania. Z czasem jednak grupa zyskała dużą popularność, co przełożyło się na sprzedaż Fallen. Krążek dotarł ostatecznie do trzeciego miejsca listy Billboard 200, spotkał się on także z bardzo pozytywnymi recenzjami krytyków, którzy doszukiwali się na nim wpływów chociażby Type O Negative, określali mianem niezwykle dopracowanego i doceniali za przejmujący wokal Amy. Płyta zapewniła zespołowi pięć nominacji do nagrody Gramy i przyniosła zwycięstwo w dwóch - Best New Artist i Best Hard Rock Performance. Dziś debiutancki album Evanescence uznaje się za kluczowy dla popularności muzyki metalowej na początku lat 2000., jeden z najważniejszych, jeśli chodzi o gatunek, określany obecnie jako nu metal.

Evanescence - ciekawostki o albumie "Fallen"

Jakie ciekawostki kryją się za debiutem grupy? Sprawdź naszą galerię na samej górze artykułu!

Poniżej za to znajdziesz nasz wybór najważniejszych zagranicznych krążków z lat 2000.