Śmierć Taylora Hawkinsa jest ogromnym szokiem dla całej branży muzycznej, fanów i zespołu Foo Fighters. Perkusista zmarł nagle i jak wykazują wyniki badań, przyczyną mogły być narkotyki. Grupa wydała specjalne oświadczenie, w którym tłumaczy co dalej z działaniami. Czy czeka nas koniec grupy?
Polecany artykuł:
Czy Foo Fighters wrócą do grania? Zespół wydał specjalne oświadczenie
Jak czytamy w specjalnym oświadczeniu:
Z wielkim smutkiem Foo Fighters potwierdza odwołanie wszystkich nadchodzących koncertów w związku z okropną stratą naszego brata Taylora Hawkinsa. Jest nam przykro i także jesteśmy zawiedzeni, że nie spotkamy się. Wykorzystajmy ten czas na żałobę, pozbieranie się, spędzenie czasu z bliskimi i docenianie muzyki i wspólnych wspomnień.
Perkusista zmarł w wieku 50 lat, a w jego organizmie było 10 różnych substancji psychoaktywnych.