Artyści są traktowani przez stacje radiowe gorzej, niż niewolnicy? Zaskakujące słowa Gene Simmonsa

2025-12-10 11:12

Gene Simmons - współzałożyciel i basista zespołu Kiss - od lat nie ukrywa, że nie jest fanem platform streamingowych, które obwinia nawet za okrzykniętą przez samego siebie śmierć rocka. Teraz okazuje się, że muzyk ma także sporo pretensji do stacji radiowych. Tym razem orzekł, że te traktują wykonawców i zespoły jak... niewolników - a nawet gorzej!

Artyści są traktowani przez stacje radiowe jak niewolnicy? Zaskakujące słowa Gene Simmonsa

i

Autor: Saul Loeb/ East News

W ostatnich dniach było szczególnie głośno w przestrzeni publicznej o zespole Kiss. Grupa kilka dni temu pojawiła się w Białym Domu, a dokładniej to w tamtejszym słynnym Gabinecie Owalnym, gdzie z rąk samego prezydenta Stanów Zjednoczonych, Donalda Trumpa, odebrała wyróżnienie w ramach tegorocznego Kennedy Center Honorees. Nagrodzony został ten najsłynniejszy i najbardziej klasyczny skład amerykańskiej ikony shock rocka: Gene Simmons, Paul Stanley, Ace Frehley oraz Peter Criss.

ZOBACZ TAKŻE: Kiss przyjęli prestiżowe odznaczenie. Nagrodę muzykom zespołu wręczył Donald Trump

Wygląda na to, że jeden z muzyków postanowił zostać w amerykańskich instytucjach państwowych nieco dłużej. Mowa o Genie Simmonsie, który wziął udział w jednej z tamtejszych podkomisji senackich.

Kiss - największe przeboje legendy rocka

Gene Simmons ostro o współczesnych stacjach radiowych

Basista pojawił się na podkomisji sądownictwa w amerykańskim Senacie, gdzie poruszany był temat sytuacji artystów i praw autorskich na współczesnym rynku radiowym w USA. W swojej przemowie Simmons uderzył bezpośrednio w stacje radiowe. Jego zdaniem, postępują one wyjątkowo niesprawiedliwie i nieuczciwie wobec artystów, wypłacając tantiemy jedynie autorom i twórcom piosenek, a nie im wykonawcom. Gene próbował namawiać polityków, aby Ci przyjęli ustawę 'Music Fairness Act', na mocy której nastąpiłaby zmiana obecnie panujących zasad opłacania muzyków przez radia.

Simmons wygłosił całą tyradę, w której orzekł w końcu, że rozgłośnie radiowe traktują artystów... gorzej od niewolników! Jak powiedział, Ci dostawali chociaż wodę i jedzenie, podczas, gdy "Elvis, Bing Crosby i Sinatra nie mają nic za swój występ" i dalej apelował: "musimy to zmienić teraz dla naszych dzieci i dzieci naszych dzieci". Basista "spiął się" nawet z politykiem partii demokratycznej Alexem Padillą, który stwierdził, że współzałożyciel Kiss pojawił się na podkomisji, aby troszczyć się tylko i wyłącznie o swoje własne interesy.

Kiss - jak dobrze znasz legendę shock rocka? QUIZ
Pytanie 1 z 10
W którym roku Kiss zagrali w Polsce swój pierwszy koncert?