To miała być zwykła interwencja, która polegać miała na ugaszeniu budynku gospodarczego w gminie Stryszawa. Wiadomo, nic przyjemnego dla właściciela budynku, jednak nikt nie spodziewał się, że ze zwykłego pożaru, zrobi się sprawa trochę poważniejsza. Tym bardziej nie przypuszczali tego dzielnicowi, którzy odkryli wszystko przez specyficzny zapach.
KAZIK - TWÓJ BÓL JEST LEPSZY NIŻ MÓJ. POSŁUCHAJ NOWEGO UTWORU ARTYSTY
Plantacja marihuany odkryta przez przypadek. Wszystko przez pożar budynku gospodarczego
Gdy strażacy przyjechali do ugaszenia budynku gospodarczego, nie spodziewali się chyba, że odkryją coś takiego. Policjanci zwrócili uwagę na zapach, który wydobywał się z palącego budynku. Słodka woń przyciągnęła funkcjonariuszy, którzy przy okazji zobaczyli, że pewien facet ucieka w stronę lasu. Uciekinierem okazał się mężczyzna, który podnajmował teren i z pewnością wiedział o co chodzi.
W budynku znaleziono kilka pomieszczeń, gdzie przygotowano pomieszczenia pod uprawę marihuany. W środku znajdowało się 1500 roślin oraz 7 dużych worków z suszem, które ważyły łącznie ponad 11 kilogramów. Właścicielowi wesołej plantacji grozi 15 lat więzienia.
B-REAL Z CYPRESS HILL, NAGRAŁ NUMER POD PIOSENKĘ KRZYSZTOFA KRAWCZYKA [WIDEO]