Sacha Baron nie zagra Freddiego Mercury'ego

i

Autor: fot. Bulls

Borat jako Freddie Mercury? Sacha Baron zrezygnował z roli! dlaczego nie chciał grać wokalisty Queen?

2016-03-09 11:13

Sacha Baron nie zagra Freddiego Mercury'ego. Aktor znany przede wszystkim jako Borat, zdradza, dlaczego wycofał się z produkcji biografii wokalisty Queen.

Sacha Baron nie zagra Freddiego Mercury'ego. Aktor zapamiętany przede wszystkim jako Borat, zrezygnował z roli wokalisty Queen i postanowił wytłumaczyć, dlaczego podjął taką decyzję. Okazuje się, że wizja Barona i koncepcja członków Queen bardzo się różniły. Aktorowi nie spodobało się m.in., że koledzy z zespołu w biografii Freddiego chcieliby go uśmiercić już w połowie filmu, a potem opowiadać o tym, jak zespół radził sobie bez niego... Cóż, przyznać trzeba, że nie po to robi się biografie znanych osób. Zobaczcie, co dokładnie powiedział Sacha Baron:

- "Jest wiele niesamowitych historii o Freddiem Mercurym. Koleś był dziki. Są historie o tym, jak karłowie z tacami kokainy na swoich głowach obsługiwali przyjęcie (...). Jeden z członków zespołu - nie powiem, kto - powiedział: wiesz, to będzie świetny film, bo tak niesamowita rzecz wydarzy się w samym jej środku. Ja spytałem, co się wydarzy. A on odpowiedział: no wiesz, Freddie umiera. Pytam dalej: a co się dzieje w drugiej części filmu? On odpowiada: zobaczymy, jak zespół odzyskuje siły. Wtedy powiedziałem: słuchaj, nikt nie pójdzie na film, w którym główny bohater umiera w połowie i dalej widać, jak zespół radzi sobie bez niego" - powiedział Sacha.

To chyba wyjaśnia wszystko. Żałujemy, że nie jest to Sacha Baron, bo jego podobieństwo do Freddiego jest naprawdę widoczne. To mogła być wyjątkowa rola. Ciekawe, jaki będzie film o Freddiem. Czy Brian May i ekipa będą dążyć do uniknięcia szokujących tematów?



Oli Sykes z Bring Me The Horizon uczy babcię screamingu. Zobacz zabawny film!