Są na świecie rzeczy, za które trzeba zapłacić bardzo dużo pieniędzy, jednak nikt nie spodziewał się chyba, że istnieje miód, którego kilogram to równowartość 600 zł! Co jest w nim takiego, że kosztuje aż tyle? Z pewnością zaskakuje sposób jego zbierania.
Kilogram miodu za 600 zł. Co jest w nim takiego wartościowego?
Zacznijmy od tego, że specjalny miód jest dostepny tylko w Nepalu i to wysoko w górach, a zbierają go członkowie plemienia Kulung. Jest to tradycja, przekazywana z pokolenia na pokolenie, a zbieranie miodu z uli, wisząc na bambusowych linach, jest pewnego rodzaju wyzwaniem.
Warto dodać, że himalajskie pszczoły, produkują miód, który ma właściwości halucynogenne! Wszystko to przez tworzenie uli w warunkach, które są dosyć ekstremalne, a same pszczoły to specjalny gatunek, który w dodatku żywi się między innymi, kwiatem rododendrona. To właśnie dzięki temu, ma on lekko czerwony kolor i właściwości halucynogenne.
Jak mówią ci, którzy go próbowali, powoduje on mocne rozluźnienie, podobne do tego przy paleniu marihuany. Zobaczcie, jak zdobywa się wyjątkowy miód:
Niestety, im bardziej miód stał się popularny, tym bardziej rozwinęła się turystyka związana z tym przysmakiem. Przez to zmniejsza się populacja gatunku specjalnych pszczół, a cena miodu to nawet 600 zł za kilogram.
STRANGER THINGS: TĘSKNICIE ZA SERIALEM? TWÓRCY MAJĄ HALLOWENOWĄ NIESPODZIANKĘ