Wielki powrót po dymisji w ratuszu
3 listopada prezydent Warszawy zdymisjonował swojego zastępcę odpowiedzialnego za warszawską służbę zdrowia Pawła Rabieja (Nowoczesna), przez to że udał się na urlop bez jego zgody. Więcej o sprawie pisaliśmy tu. Mimo dymisji ma wrócić do pracy w ratuszu. Jak udało się nam ustalić, już dziś ma odbyć się spotkanie prezydenta Rafała Trzaskowskiego z jego byłym zastępcą i przyszłym współpracownikiem. Ich rozmowa ma dotyczyć nowego stanowiska dla Rabieja w ratuszu. - Mało kto jest tak kompetentny jak on - mówili nam nasi rozmówcy.
Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie, jeszcze w grudniu Paweł Rabiej zastanawiał się czy chce zostać w polityce,po przemyśleniach - stwierdził, że chce, a prezydent stolicy chętnie przyjmie go z powrotem. Już w najbliższym czasie ma być wiadomo, jakie obejmie stanowisko. Bo obowiązki Rabieja po jego dymisji przejęła Renata Kaznowska.
Emocje opadły. "Liczą się kompetencje"
Po dymisji, Paweł Rabiej spotkał się z falą krytyki wśród polityków i internautów. Tłumaczył się w mediach ze swojej decyzji o wyjeździe na urlop w szczycie pandemii i nieraz podkreślał, że rozumie powody dymisji. Podkreślał, że potrzebował urlopu po przejściu koronawirusa. Ale ten argument nie zmienił decyzji Trzaskowskiego o odwołaniu Rabieja z funkcji wiceprezydenta. Wielu urzędników i polityków, głównie z Nowoczesnej, wsparło Rabieja.
- Pan Rabiej posiada bardzo dużą wiedzę o służbie zdrowia w Warszawie. Mam nadzieję, że prezydent Rafał Trzaskowski nie zamknął ostatecznie drogi dla Pawła Rabieja i że jego wiedza i umiejętności będą jeszcze dla Warszawy skutecznie wykorzystane - mówił nam w listopadzie, tuż po dymisji Rabieja, wiceprzewodniczący Rady Miasta Sławomir Potapowicz z Nowoczesnej.
„Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!"