Skręt w Czorsztyńską

i

Autor: ZDM Warszawa

ZDM likwiduje skręt - dzielnica protestuje. Spór o wjazd w ulicę Czorsztyńską

2021-05-19 20:50

Tydzień temu drogowcy zamknęli wjazd w ulicę Czorsztyńską na Woli. Takie rozwiązanie spotkało się z dezaprobatą władz dzielnicy. Jak mówią radni Woli - mieli kilka propozycji na rozwiązanie skomplikowanego skrzyżowania, a drogowcy nie skorzystali z żadnego z nich.

Leciał po drodze jak pocisk! Mundurowym powiedział, że "nie czuł prędkości"

Były inne rozwiązania

Na Prymasa Tysiąclecia na wysokości Czorsztyńskiej w godzinach szczytu kierowcy muszą się przygotować na co najmniej kilka zmian świateł. Korek ciągnie się aż do Górczewskiej, w którą skręcać muszą chociażby mieszkańcy Czorsztyńskiej, aby dostać się do swoich domów.

- Zjazd z Alei Prymasa Tysiąclecia w Czorsztyńską jest zbyt ważny dla mieszkańców, by go po prostu zamknąć - mówi Adam Matusik, radny dzielnicy Wola. Dyskusje nad problematycznym skrzyżowaniem ciągną się od stycznia. Dzielnica sama zaproponowała aż osiem rozwiązań, które można było wdrożyć w życie. - Możliwe było rozważenie odcinkowego pomiaru prędkości w tym miejscu, a przede wszystkim poprawa oznakowania skrętu w Czorsztyńską - mówi Krzysztof Strzałkowski, burmistrz Woli i dodaje, że ZDM wybrał rozwiązanie, które komplikuje komunikacyjnie życie mieszkańców.

Niebezpieczne skrzyżowanie

Działać trzeba było i to jak najszybciej, bo to skrzyżowanie jest po prostu niebezpieczne.

- Z drogi głównej ruchu przyspieszonego, dostosowanej do prędkości 80km/h auta skręcały w drogę lokalną, czyli ulicę Czorsztyńską o prędkości 30 km/h - mówi Jakub Dybalski z Zarządu Dróg Miejskich. Rocznie ZDM naliczył kilkanaście kolizji aut, które hamowały zbyt późno lub tego nie robiły i nie były przez to w stanie zmieścić się na zakręcie. Rzecznik ZDM podkreśla, że na zamknięcie ulicy nie zdecydowano się bez powodu. - Szukaliśmy optymalnego rozwiązania. Zleciliśmy audyt tego miejsca, który wskazał dwa rozwiązania: zamknięcie wlotu lub przebudowę skrzyżowania - mówi rzecznik ZDM-u.

Zarówno dla ZDM-u, jak i dzielnicy, sensownym rozwiązaniem jest przebudowa skrzyżowania. Jednak nie będzie ona ani łatwa, ani tania. - Konieczne jest przesunięcie ekranów akustycznych, drogi rowerowej, infrastruktury ciepłowniczej i energetycznej oraz przybliżenie o kilka metrów jezdni trasy szybkiego ruchu do budynków przy Czorsztyńskiej - wymienia Jakub Dybalski.

Władze dzielnicy chcą jak najszybszego odblokowania skrętu. Jednak jak podkreśla ZDM, jedyną szansą na to jest przebudowa skrzyżowania.Czy jest ona możliwa - to okaże się po wykonaniu koncepcji, która ma zadanie sprawdzić możliwości techniczne i formalno-prawne dla takiej inwestycji. Dopiero po tym etapie okaże się czy budżet miasta jest w stanie unieść ciężar tej inwestycji. Z ulicy Czorsztyńskiej wciąż można wyjechać w Prymasa Tysiąclecia, bo jak mówią drogowcy - kierowcy mogą się w tym miejscu w bezpieczny sposób włączyć do ruchu.

"Więcej niż jedno zwierzę". Największe wpadki w "Familiadzie" [QUIZ]

Pytanie 1 z 10
Jaka odpowiedź padła, gdy Karol Strasburger powiedział: "Więcej niż jedno zwierzę to..."?

Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!

Źródło: ZDM likwiduje skręt - dzielnica protestuje. Spór o wjazd w ulicę Czorsztyńską