To chyba najdroższe śniadanie na świecie! Ponad 2,5 tysiąca dolarów za fast food?

i

Autor: Pexels / Wikipedia Jeśli wracasz do Australii z wyjazdu do Indii lub Bali, pamiętaj o przepisach sanitarnych.

To chyba najdroższe śniadanie na świecie! Ponad 2,5 tysiąca dolarów za fast food?

2022-08-01 12:57

Tak, jeśli bierzesz na wynos i nie oglądasz się na przepisy sanitarne.

Historia miała miejsce na lotnisku w australijskim mieście Darwin. Niedługo po przylocie samolotu z Bali okazało się, że jeden z pasażerów ma ze sobą jedzenie na wynos. Pochodzący z sieci fastfoodowej Macca (tamtejsza gałąź McDonald’s) zestaw zawierał dwie małe kanapki z jajkiem i kotletem, ciasteczka oraz rogalika z szynką. Nic specjalnego prawda? A jednak.

Krzysiek Sokołowski w Esce Rock o najnowszym singlu Nocnego Kochanka. Nago na hulajnodze?

Nie byłoby problemu, gdyby jedzenia nie wykrył w bagażu podróżnego pies tropiący. Zinta, bo takie imię nosi właścicielka wyczulonego nosa, wskazała jasno i dokładnie, gdzie w bagażu znajduje się niezadeklarowana żywność. Właściciel bagażu został ukarany mandatem w wysokości 2664 dolarów za próbę wwiezienia niebezpiecznych przedmiotów. Skonfiskowane śniadanie trafiło do laboratorium na testy, a następnie z pewnością zostanie zniszczone w bezpiecznych warunkach.

Domyślamy się, że macie wiele pytań, my też zastanawialiśmy się co mogło aż tak zdenerwować australijskie służby. Powód jest jednak bardzo poważny. Australia szczyci się statusem kraju wolnego od FMD (Food and mouth disease), które w Polsce znane jest pod nazwą pryszczycy. To choroba, którą wywołuje wirus Aphtovirus. Najczęściej atakuje bydło, ale także owce, świnie i kozy. Polska, podobnie do ojczyzny kangurów, także ma status kraju wolnego od tej choroby.

Tymczasem w Indiach oraz Bali od kwietnia notuje się coraz więcej zakażeń. Gdyby wirus przedostał się do Australii, według ekspertów weterynarii, mógłby doprowadzić do strat rzędu 80 miliardów dolarów w ciągu 10 lat. Wirus potrafi przetrwać i przenosić się w nabiale, na przedmiotach i pojazdach, w mrożonym i suszonym jedzeniu (także mięsie), a nawet można go przywieźć wraz z ziemią na butach. Dlatego wracający z Indii i Bali są w Australii szczególnie mocno kontrolowani przez służby sanitarne, które doradzają między innymi niszczenie i nie przywożenie z powrotem obuwia używanego podczas wakacji na Bali.