Wszyscy, którzy modernizowali swoje komputery stacjonarne w 2020 i 2021 roku, musieli brać pod uwagę bardzo wysokie ceny kart graficznych. Powodem było wykorzystywanie ich do tak zwanych „koparek bitcoinów”, czyli tworzenia urządzeń, które szybciej i skuteczniej mogły zapewniać powiększenie się wirtualnego portfela.
Co mają wspólnego karty graficzne i bitcoiny?
Do czerwca tego roku karty graficzne były bardzo chętnie wykorzystywane przez tak zwanych „górników”, czyli osoby pozyskujące kolejne kryptowaluty. Nie wystarczy stwierdzić, że na przykład wydrukujemy sobie 100 bitcoinów i one będą coś warte. To nie tak działa. Żeby rzeczywiście mieć ilość kryptowaluty musimy posiadać odpowiedni blok w ramach zabezpieczenia nazywanego blockchain. Wyobraźmy sobie sieć powiązanych ze sobą transakcji, trochę jak ciężarówkę z przyczepami. To łańcuch blockchain, gdzie każda kolejna przyczepa jest odkrytą w ramach „wykopywania” unikalną transakcją. Proces pozyskiwania takich transakcji w ramach jednego łańcucha wymaga dużej siły obliczeniowej, a praktyka pokazała, że właśnie procesory kart graficznych sobie z tym najlepiej radzą.
Dlatego właśnie jeszcze niedawno karty graficzne szybko znikały z rynku, a środowisko gamingowe narzekało na szalejące ceny. Sytuacja jednak uległa diametralnej zmianie po niedawnym krachu na rynku cyfrowych walut. Do tego doszła zmiana technologiczna: specjalizowane układy scalone ASIC okazały się jeszcze wydajniejsze i teraz one są w centrum zainteresowania. Już pod koniec czerwca chińskie kopalnie kryptowalut zaczęły masowo wyprzedawać używane karty graficzne. Na portalach aukcyjnych zaobserwowano prawdziwy zalew dobrego sprzętu w świetnych cenach. Tylko, czy należy z takiej okazji korzystać?
Polecany artykuł:
Czy warto kupować karty od górników kryptowalut?
Przeglądając komentarze dotyczące sprawy nietrudno natknąć się na ostrzeżenia przed zakupem używanych do pozyskiwania kryptowalut kart graficznych. Podstawowym problemem jest zużycie materiałów. Karty te pracowały na naprawdę najwyższych możliwych obrotach, zatem kupowanie ich może się wiązać ze sporym ryzykiem.
