Fotoradary na Moście Poniatowskiego

i

Autor: zdm.waw.pl

Jeszcze nie działają, a już przynoszą efekt. Fotoradary na Moście Poniatowskiego straszakiem na kierowców

2021-06-25 21:49

O fotoradarach na Moście Poniatowskiego było głośno jeszcze zanim je ustawiono. Najpierw krytykowano ich ilość (6 sztuk), a gdy już się pojawiły - wygląd, umiejscowienie a ostatecznie to, że zdaniem wielu oszpeciły zabytkowy most. Jednak mimo głośnej krytyki przyniosły efekt - kierowcy na ich widok spuszczają nogę z gazu.

Gigantyczna burza paraliżuje Warszawę

Zaskakujące wyniki badań

Fotoradary wciąż nie robią zdjęć pojazdów, które przekraczają prędkość. Aby tak było, musiałyby zostać odebrane przez Generalny Inspektorat Transportu Drogowego. Urzędnicy Zarządu Dróg Miejskich postanowili wziąć sprawy w swoje ręce i...wykonali jednorazowy pomiar. Zmierzone prędkości porównali do tych z poprzedniego pomiaru, wykonanego w 2018 roku.

- Okazuje się, że fotoradary pełnią funkcję straszaka i to bardziej, niż się spodziewaliśmy - mówi Jakub Dybalski z Zarządu Dróg Miejskich. Pomiary wykonywano na wysokości ulicy Solec - O ile te 3 lata temu spośród 47 tysięcy samochodów, które przejechały przez Most Poniatowskiego w ciągu doby ponad 40 tysięcy przekroczyło prędkość, to jest ponad 80 procent; to już teraz na 45 tysięcy samochodów, które przejechały most, prędkość przekraczało nieco ponad 19 tysięcy. To już mniej, niż połowa.

W 2018 roku w czasie pomiarów 370 kierowców przekroczyło prędkość o ponad 50 km/h. W czasie ostatnich pomiarów takich kierowców było 16.

GITD: czekamy na konserwatora

Fotoradary są już gotowe, wystarczy je włączyć do systemu. Na co czeka Główny Inspektorat Transportu Drogowego?- Decyzja zostanie podjęta po uzyskaniu odpowiedzi od Wojewódzkiego Mazowieckiego Konserwatora Zabytków - mówi Monika Niżniak, rzecznik GITD - Zwróciliśmy się z prośbą do konserwatora z prośbą o potwierdzenie czy lokalizacje, w których zostały zainstalowane urządzenia na Moście Poniatowskiego, uzyskały jego akceptację. Chcemy uniknąć sytuacji, w których przejęlibyśmy urządzenia, które zostaną skonfigurowane z systemem i nagle okaże się, ze któreś z urządzeń trzeba będzie wyłączyć, bo zmienią się decyzje.

ZDM upiera się, że wszystkie zgody miał, w tym te od konserwatora.- Nie mam wątpliwości, że teraz jedziemy na takim efekcie nowości - przyznaje Jakub Dybalski z ZDM - Nie wszyscy wiedzą, że fotoradary tam są, nie wszyscy wiedzą, że one nie robią zdjęć. Ale jeśli ta sytuacja się utrzyma, to kierowcy się do nich przyzwyczają.

Jednak takie przyzwyczajenie może być złudne, bo GITD włączy fotoradary zaraz po otrzymaniu zgody od konserwatora, a to oznacza że mogą zacząć działać z dnia na dzień.

Urzędnicy podkreślają, że obecność fotoradarów na moście jest tymczasowa. Znikną, kiedy ich zdaniem przestaną być potrzebne. Najprawdopodobniej stanie się to po przebudowie Alei Jerozolimskich i... przebudowie Mostu Poniatowskiego.- Ten most jeszcze nie był przebudowywany - zaznacza Jakub Dybalski. Zapowiada, że według nowego projektu przestrzeń na moście będzie bezpieczniejsza. Czy to oznacza, że pasy jezdni zostaną zwężone, albo jeden z nich wyłączony z ruchu? Nie wiadomo, ale jeśli plany władz miasta zostaną zrealizowane, to zwężone zostaną dobiegające do mostu Aleje Jerozolimskie.

QUIZ. Polska polityka od 1990 roku. Zna się na niej rzekomo każdy Polak. Udowodnij to

Pytanie 1 z 15
Który zespół wykonywał utwór disco polo dedykowany Aleksandrowi Kwaśniewskiemu?

Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!

Źródło: Jeszcze nie działają, a już przynoszą efekt. Fotoradary na Moście Poniatowskiego straszakiem na kierowców