Dlaczego seks i macierzyństwo ośmiornic są tak makabryczne? Nauka poznała odpowiedź

i

Autor: PIxabay

Dlaczego seks i macierzyństwo ośmiornic są tak makabryczne? Nauka poznała odpowiedź

2023-12-09 12:10

Życie miłosne niektórych gatunków potrafi być przerażające. Najczęściej w tym kontekście wspomina się oczywiście o modliszkach i ich zwyczajowym "odgławianiu" partnerów przez samice. Tymczasem u ośmiornic jest równie „wesoło” i to dla obojga stron. Jak to jest, że u ludzi prokreacji może towarzyszyć tyle przyjemności, podczas gdy u innych gatunków miłość jest tak brutalna?

Istnieje wiele zwierząt, które za możliwość przekazania genów kolejnym pokoleniom płacą najwyższą cenę. W przypadku ośmiornic potrafi to być wyjątkowo ekstremalne. Jedyną rolą przewidzianą przez naturę dla samców jest przekazanie materiału genetycznego, zatem po zapłodnieniu samicy po prostu umierają. Można powiedzieć, że ich organizm jest zaprogramowany w ten sposób.

Jednak to nie wszystko, bo bardzo często samice „upewniają się”, że samiec zakończył miłosną karierę i... duszą go zaraz po spółkowaniu. Wystarczy, że owiną jedno ze swoich ramion wystarczająco wokół płaszcza partnera i przytrzymają. Odcinają w ten sposób mu dostawę wody do skrzeli i doprowadzają do uduszenia. Samce starają się uniknąć tego losu starając się zapładniać z jak największej odległości. Służy im do tego specjalne ramię: hektokotylus. W czasie, gdy starają się za jego pomocą dostać do wnętrza płaszcza samicy i pozostawić w niej spermatofory (pakiety nasienia zapładniające jaja), ta przyciąga ich do siebie. Jeśli nie będą dostatecznie szybcy, zginą podczas seksu. Jeśli uciekną, ich zegar biologiczny dokończy dzieła.

Autodestrukcja wpisana w cykl życia

Osobnym tematem jest ponury los matek. Samica, gdy ich jaja są gotowe do wykluwania, przestaje jeść. Następnie separuje się od reszty grupy i zaczyna się sama okaleczać. Rejestrowano przypadki gdy takie zwierzęta celowo raniły się o skały, a nawet były w stanie zjadać własne ramiona.

Fascynujące badania przeprowadzone na gatunku Octopus bimaculoides, które cytuje Live Science, pokazują rozwiązanie tej zagadki. Okazuje się, że za ten tajemniczy proces odpowiada gospodarka hormonalna zwierzęcia. Po złożeniu jaj w organizmie samicy zmienia się wykorzystanie cholesterolu i zwiększa się produkcja hormonów steroidowych. Ta radykalna zmiana równowagi hormonalnej wywołuje w zwierzęciu instynkt autodestrukcji.

W 1977 zaobserwowano już związek takiego zachowania z gruczołami znajdującymi się w oczach zwierzęcia. Ich budowa przypomina te znajdujące się w ludzkiej przysadce mózgowej. Naukowcy spróbowali je dezaktywować i zauważyli, że samica porzuca swojej jaja, zaczyna jeść i żyje jeszcze przez około 6 miesięcy. To bardzo dużo, biorąc pod uwagę, że przeciętna długość jej życia to około rok. Jednak dopiero teraz udało się powiązać rolę tego gruczołu z instynktem samookaleczania oraz dążenia do śmierci.

Skąd tak okrutne mechanizmy zarówno u samców jak i samic ośmiornic? Obserwując je przez dekady naukowcy dostrzegli, że wśród tych zwierząt powszechną praktyka jest kanibalizm. Zatem śmierć dorosłych osobników jest formą zabezpieczenia przyszłości potomstwa. Starsze pokolenie po prostu musi odejść, bo nowe zdążyło bezpiecznie dorosnąć.

KWIAT JABŁONI przed premiera singla "Od nowa" w ESKA ROCK
Listen on Spreaker.