Bez niej nie da się zrozumieć kosmosu. Poszukiwania ciemnej materii

i

Autor: Pixabay Jak wygląda ciemna materia? To trudne pytanie, bo jeśli istnieje, nasze zmysły raczej nie byłyby w stanie jej odczuć.

"Bez niej nie da się zrozumieć kosmosu". Poszukiwania ciemnej materii

2022-07-08 13:24

Co ciekawe, szukać jej będą nie w kosmosie, a pod ziemią!

Opowiadając o takich badaniach trudno pozbyć się wrażenia, że czytamy scenariusz do filmu science fiction, a może nawet horroru. Gdzieś głęboko w opuszczonej kopalni ustawiono tytanowy zbiornik. Wewnątrz znajduje się rzadki gaz w stanie ciekłym. Cel: odnaleźć ślad czegoś co do tej pory funkcjonowało jedynie jako pojęcie teoretyczne – ciemną materię. Pod mały miasteczkiem Lead w stanie Południowa Dakota rusza fascynujący eksperyment.

Pracujący w tym zespole badawczym Kevin Lesko z Lawrence Berkeley National Laboratory mówi, że celem jest znalezienie odpowiedzi na naprawdę bardzo proste pytanie.

- Czym jest to wspaniałe miejsce, w którym jestem? - wyjaśnia Lesko w rozmowie z The Guardian – Obecnie aż 95% pozostaje niepoznane.

Wybór tak specyficznych warunków badań nie jest przypadkowy. Naukowcy spodziewają się, że ponad półtora kilometra ziemi i skał oraz pancerz z najczystszego tytanu na Ziemi pozwoli zupełnie odizolować badany gaz od działania promieniowania kosmicznego. Według naukowców cząstki ciemnej materii będą w stanie przeniknąć nawet taką zaporę. Mają nadzieję, że taka cząstka wpadnie do pojemnika z ciekłym ksenonem i uderzy w jego cząsteczki, a to spowoduje jasny błysk, który wychwyci Komora Projekcji Czasowej (TPC – time projection capsule).

Rozpoczęty dwa miesiące temu projekt badawczy miał spore opóźnienie przez pandemię. Do tej pory kosztował około 60 milionów dolarów. Niestety, póki co ciemna materia wciąż pozostaje pojęciem teoretycznym i nie wypatrzono jej żadnego śladu. Badacze oceniają swoje szanse na sukces na mniej więcej przedział od 10 do 50 procent. Może się jednak okazać (co zdarzało się już w historii takich eksperymentów), że odnajdą coś zupełnie nowego, czego nie przewidziały modele teoretyczne.