Archeolodzy pracujący na stanowiska Sakkara w Egipcie natrafili na znalezisko, które nawet w kontekście starożytnych skarbów jest nietypowe. Wewnątrz grobowca natrafili na bloki sera halloumi. Znaleziono tam także inne artefakty oraz inskrypcje wskazujące na wykonanie w czasie panowania 26. i 27. dynastii. To daje mniej więcej czas w przedziale 664-404 przed naszą erą, czyli około dwa tysiące sześćset lat!
Jeżeli nie znacie sera halloumi, to gorąco polecamy spróbować, pojawia się w polskich sklepach i restauracjach coraz częściej. Nawet niektóre sieci fast food oferują go jako zamiennik mięsa w burgerach i kebabach. Charakterystyczny słony smak oraz faktura nadają potrawom śródziemnomorskiego charakteru. Najlepiej sprawdza się na ciepło.
Wróćmy jednak do znaleziska w Egipcie. Oczywiście tego sera raczej nikt nie będzie próbował szczególnie, że zapach wydobywający się z zawierających go pojemników musiał być iście piekielny. Niestety, w przeciwieństwie do whiskey i wina, ser wraz z wiekiem nie nabiera wartości dla smakoszy i kolekcjonerów.
Co ciekawe, odnaleziony ser wcale nie jest najstarszym tego typu odkryciem. Palmę pierwszeństwa dzierży odkryty w 2018 roku ser, którego wiek oceniono na 3200 lat! Trudno się dziwić, że przysmak ze zmieszanego mleka owiec i kóz tak doskonale sprawdził się w tym regionie świata. Zwierzęta te doskonale znoszą każde warunki i są stosunkowo łatwe w hodowli. Towarzyszyły człowiekowi właściwie od momentu, gdy ten przestał tworzyć społeczności łowiecko-zbierackie i zaczął żyć w stałych osadach tworząc podwaliny rolnictwa.Poniżej możecie obejrzeć zdjęcia z miejsca odkrycia prastarego sera.
Polecany artykuł:
