Ozzy Osbourne jest jedną z tych postaci, która w swoim życiu widziała wiele i robiła jeszcze więcej. Wokalista bardzo mocno imprezował i nie żałował sobie alkoholu i narkotyków, co wielokrotnie podkreślał w wywiadach i piosenkach. Jednym z przyjaciół i kompanów w narkotykowych imprezach był Leemmy Kilmister, z którym Ozzy czasami bał się imprezować. Podczas jednego z ostatnich wywiadów, Ozzy wspomniał najdzikszą imprezę, którą przeżył z Lemmym.
OZZY OPOWIEDZIAŁ O NUMERZE, KTÓRY ZOSTAŁ ZAINSPIROWANY KOKAINOWĄ IMPREZĄ BLACK SABBATH
Ozzy Osbourne wspomniał najbardziej szaloną imprezę z Lemmym
W wywiadzie dla 'NME', Ozzy wspominał imprezę z początku lat 80-tych, gry razem z Lemmym mocno imprezowali:
Mieliśmy pare dni wolnego, udałem się więc do domu ojca Sharon, a z nami zabrał się Lemmy. Cały tydzień wciągaliśmy kokę. W końcu trzeba było ruszyć się w trasę. Wyszedłem do ogródka, a Lemmy zjawił się blady niczym duch. Spojrzał na mnie i powiedział:
'Ja pierdo*ę, mam nadzieję, że nie wyglądam tak źle, jak ty'.
Jeśli Lemmy mówi ci coś takiego to znaczy, że musisz wyglądać cholernie źle. Powiedziałem tylko:
'Odwołajcie te koncerty'