Zespół Test. To oni zapoczątkowali hard rock w Polsce
W 1974 roku, czyli 50 lat temu, ukazał się debiutancki (i, jak się później okazało, ostatni) album zespołu Test. Wydawnictwo, zatytułowane po prostu "Test", uważane jest za pierwszą polską hardrockową płytę. A to wszystko, dzięki połączeniu ciężkiego brzmienia gitary Dariusza Kozakiewicza, wokalu Wojciecha Gąsowskiego oraz dynamicznej gry sekcji rytmicznej. Tak w naszym kraju nikt wcześniej nie grał...
Zacznijmy jednak od początku. Zespół Test powstał w 1972 roku. Został powołany do życia przez byłych muzyków ABC: wspomnianego już Gąssowskiego, Andrzeja Mikołajczaka oraz Aleksandra Michalskiego. Po kilku miesiącach z pierwszego składu pozostał już tylko wokalista. Na przełomie lat 1972 i 1973 rozpoczęły się prace nad albumem "Test" w kompletnie innej konfiguracji: Dariusz Kozakiewicz–Wojciech Gąssowski–Henryk Tomala–Tadeusz Kłoczewiak.
– Praca trwała ponad rok, gdyż w tamtym czasie wydanie płyt nie było takie proste jak dziś. Po ukazaniu się płyty "Test" graliśmy dużo koncertów z tym programem. Publiczność szalała, a inni gitarzyści wzorowali się na naszym stylu. Była to muzyka, jaką wcześniej można było u nas usłyszeć tylko z zachodnich płyt – wspomina, w rozmowie z Polską Agencją Prasową, Dariusz Kozakiewicz, który skomponował 10 z 11 utworów, które znalazły się ostatecznie na albumie.
Całość została nagrana na tzw. "setkę". Oznacza to, że wszyscy członkowie grupy grali w studiu jednocześnie. – Muzyka, która znalazła się na płycie "Test", wyprzedzała czas. Publiczność nie była chyba przygotowana na jej odbiór, choć na koncertach były zawsze tłumy – przyznaje Gąssowski w rozmowie z PAP.
Wydawało się więc, że nagranie kolejnego albumu to tylko kwestia czasu. Do tego jednak ostatecznie nigdy nie doszło. Realizację tego zadania utrudniały zmiany w składzie. Dlatego też zespół w 1978 roku oficjalnie się rozpadł.
Debiut Testu to album zapomniany
W 1991 roku Test reaktywował się na jeden koncert, który odbył się w Sopocie, w ramach imprezy "Trzy Dekady Rocka w Polsce". Nie było jednak szansy na dalszą działalność pod tym szyldem. – Byliśmy już na innych etapach, ja nie chciałem już grać hard rocka, a Wojtek Gąssowski też wypracował sobie inny styl – przyznaje Kozakiewicz.
Rok później ukazała się jedyna reedycja albumu na CD. Oprócz podstawowego materiału, znalazły się tutaj także dodatkowe nagrania radiowe, w tym cover "Smoke on the Water" z repertuaru Deep Purple.
Mimo tego, że debiut zespołu Test uważa się za pierwszy hardrockowy album nad Wisłą, szybko został zapomniany. – Przez lata nie słyszałem w radiu żadnej piosenki Testu, nawet w stacjach grających przeważnie polską muzykę rockową. Być może z Gąssowskim nie dopilnowaliśmy, aby zespół i jego utwory nie poszły w zapomnienie. Skupiliśmy się na własnych karierach, zapominając o Teście – tłumaczy gitarzysta w rozmowie z Polską Agencją Prasową. Dariusz Kozakiewicz do dzisiaj jednak ceni krążek z 1974 roku. Twierdzi, że, obok "Blues" Breakoutu, to najważniejszy album w jego 50-letniej karierze artystycznej.