John Bonham zyskał ogromną światową sławę i co ważniejsze uznanie, jako perkusista zespołu Led Zeppelin. Muzyk był postacią tak istotną dla całej kariery formacji, że ta po jego nagłej śmierci we wrześniu 1980 roku, zdecydowała się całkowicie zakończyć działalność. W ślady ojca poszedł Jason Bonham, który mając od najmłodszych lat bliski kontakt z grą na perkusji, sam także zajął się tym właśnie instrumentem. Choć jest on znany jako muzyk sesyjny, członek takich grup, jak Black Country Communion i Sammy Hagar and the Circle, to największą rozpoznawalność zyskał za sprawą okazjonalnych występów z Led Zeppelin, kiedy to właśnie on zasiadał za perkusją w sytuacjach, gdy ta kilkukrotnie występowała już po zakończeniu kariery. Teraz w ślady dziadka i ojca poszedł Jager Henry Bonham.
Wnuk Jonha Bonhama i syn Jasona Bonhama poszedł w muzykę!
Jager Bonham to syn Jasona ze związku z Jan Charteris. Decyzja chłopaka o rozpoczęciu kariery solowej jest jasnym dowodem na moc genów - właśnie wypuścił on swój najnowszy singiel, zatytułowany Bleed. Kawałek jest pierwszą zapowiedzią całej EP-ki pod tym samym tytułem, która ma ukazać się "wkrótce". Jager nie do końca podążył śladem dziadka i ojca i nie zajmuje się grą na perkusji - jak sam mówi, to głos jest jego instrumentem. Jak zaznacza, tworzy w ramach projektu muzycznego, któremu użyczył własnego imienia, nie zawarł jednak w nim sławnego nazwiska, gdyż, jak tłumaczy, od zawsze to ono zdaje się go definiować w przestrzeni publicznej, a działając z własnym materiałem chce tego uniknąć.
Pierwsze eksperymenty z muzyką Jager Henry rozpoczął już w 2022 roku, kiedy to ukazały się jego kawałki Hate Me i Love Yourself. W jakim stylu nagrywa Jager? Zdaje się, że najbardziej pasuje do tego określenie współczesny pop-punk z elementami elektronicznymi i mocno zaznaczoną perkusją. Posłuchaj Bleed poniżej.
