Van Halen - 5 ciekawostek o albumie “1984” | Jak dziś rockuje?

Zespół Van Halen został założony w 1973 roku w Pasadenie w Kalifornii, jego historia sięga jednak dziewięć lat wstecz, kiedy to bracia Alex i Eddie Van Halen powołali do życia grupę Broken Combs, który następnie zmienił nazwę na Trojan Rubber Co, w 1972 roku stając się Genesis, jednak, gdy stało się jasne, że taka formacja już istnieje, zdecydowała się działać jako Mammoth. Skład projektu uzupełnili basista Mars Stone, którego jednak już w 1974 roku zastąpił Michael Anthony i niezwykle barwny i charyzmatyczny wokalista David Lee Roth. Ostatecznie jednak zespół, który cały świat poznał właśnie jako Van Halen, zaistniał oficjalnie w 1973 roku. Debiutancki album grupy ujrzał światło dzienne pięć lat później - krążek, zatytułowany po prostu eponimem osiągnął natychmiastowy sukces i krytyczne uznanie, w ramach którego szczególną uwagę zwrócono na wirtuozerską grę Eddiego Van Halena. Kolejne lata to intensywna praca nad czterema następnymi płytami. Choć w pewnym momencie muzycy chcieli nieco zwolnić, to jednak udało się im wydać piąty w kolejności album, Diver Down w kwietniu 1982 roku - nikt wtedy jeszcze nie wiedział, że najbliższe trzy lata okażą się być kluczowe dla całej kariery Van Halen.

"1984" - nagranie i wydanie albumu

W 1983 roku Eddie Van Halen rozpoczął budowę własnego studia nagraniowego - legendarnego już 5150. Muzyk jak najbardziej mógł dbał o nowo powstałe miejsce, które stało się przestrzenią, w którym nagrane zostało kolejne, szóste wydawnictwo formacji. Jeszcze przed rozpoczęciem prac nad nim, zespół podzielił się na dwie frakcje - zwolenników włączenia do brzmienia syntezatorów klawiszowych i pozostania przy hard rockowym klimacie. Ostatecznie Panom udało się znaleźć kompromis - ku uciesze Eddiego, który chciał wnieść nieco powiewu świeżości do muzyki grupy. Nagrania trwały dość długo, od czerwca do października 1983 roku, a zapowiedzią nowego materiału stał się wydany jako pierwszy singiel utwór Jump, który trafił do rozgłośni radiowych w grudniu tego samego roku - i wtedy się zaczęło.

Kompozycja zaprezentowała nowe, dla wielu zaskakujące brzmienie Van Halen. Pomimo pewnych głosów krytyki, Jump okazał się być komercyjnym sukcesem, docierając na szczyt listy Billboard Hot 100, co przełożyło się na sprzedaż samego albumu. Ten zaś został zatytułowany 1984 i ujrzał światło dzienne 9 stycznia 1984 roku. Projekt uzyskał ogólnie pozytywne recenzje, dotarł do drugiego miejsca amerykańskiego Billboardu, a przed szczytem zablokował go jedynie Thriller Michaela Jacksona (na którym zresztą Eddie Van Halen zagrał, w kultowym Beat It) - płyta spędziła na tej pozycji kolejne pięć tygodni. W 1999 roku, a więc 15 lat po premierze, 1984 pokrył się w USA diamentem.

Ciekawostki o "1984"

Jakie ciekawostki kryją się za tym zupełnie kultowym dziś albumem Van Halen? Sprawdź w galerii na samej górze!