Materiał 52um to efekt pracy Roberta Brylewskiego z Konradem Januszkiem. Instrumentalnie wspierali ich: Wojciech Konikiewicz, Paweł Stawarz, Michał Leks i Rafał Miciński. Czego się spodziewać? Dosłownie wszystkiego: od rocka, przez wstawki jazzowe, reggae’owe po sample i elektronikę. Wśród przeróżnych projektów „Bryla” zawsze widać było wielką radość z eksperymentowania z brzmieniem i zwykłą pasję sklejania dźwięków. Może właśnie dlatego szufladkowanie gatunkowe nie jest tu do końca adekwatne. 52um ma na koncie alternatywne rockowe produkcje jak „Outside”…
… spokojne i nastrojowe kawałki jak „Skarb”…
i wreszcie narkotyczną psychodelię w „Exit”.
Dlatego możemy się spodziewać, że zapowiedziane na 26 maja wydawnictwo „Echo” będzie eklektyczne i przez to bardzo ciekawe. Wydawca zapowiedział, że znajdą się na nim także trzy ostatnie nagrania zrealizowane przez ikonę alternatywy. Brylewski zmarł w 2018 roku po tym jak został ciężko pobity na warszawskiej Pradze. Pozostawił po sobie nie tylko muzykę, ale także wiele inspirujących myśli, które warto przypominać, co zrobiło między innymi Centrum Cyfrowe w krótkim filmie. Polecamy poświęcić te 8 minut i 20 sekund, by dowiedzieć się jak patrzył choćby na rynek muzyczny.