Christine McVie dołączyła do Fleetwood Mac w 1970 roku, choć współpracowała z nim już wcześniej. Utalentowana wokalistka, pianistka, autorka tekstów i kompozytorka bardzo szybko stała się prawdziwą duszą i sercem formacji, a utwory jej autorstwa, jak Songbird, Don't Stop, Everywhere i Little Lies mają dziś miano kultowych. McVie pozostawała członkinią grupy w latach 1970-1998 i 2014-2022. Niestety, 30 listopada ubiegłego roku świat obiegła informacja o śmierci artystki - Christine McVie zmarła w wieku 79 lat w wyniku udaru mózgu, kompozytorka chorowała także na nowotwór z przerzutami.
Muzyczne lekarstwo na stratę
W zespole Fleetwood Mac były dwie, niezwykle utalentowane artystki - Christine i Stevie Nicks. Panie nigdy nie kryły, że uwielbiają razem pracować, tworzyć i w wyjątkowy sposób się uzupełniają. Christine i Stevie były sobie niezwykle bliskie także prywatnie, a Nicks nie ukrywała ogromnego żalu, jaki wywołała u niej wiadomość o śmierci przyjaciółki.
Artystka jest obecnie w trakcie trasy koncertowej. Podczas występu, który miał miejsc w poniedziałek 22 maja w Atlancie, Stevie skierowała podziękowania do jednej z najsłynniejszych współczesnych wokalistek, Taylor Swift. Nicks powiedziała, że to właśnie utwór You're on Your Own, Kid pozwolił jej uporać się ze śmiercią Christine.
Dziękuję Taylor Swift za zrobienie czegoś dla mnie, a mianowicie za napisanie piosenki zatytułowanej "You're on Your Own, Kid". To jest o smutku, który czułam. Tak długo, jak Chris była, nawet na drugim końcu świata, nie musiałyśmy rozmawiać przez telefon. Naprawdę, to nie była przyjaźń przez telefon. Potem wracaliśmy do Fleetwood Mac, a my wchodziłyśmy i mówiłyśmy: "Siostro, jak się masz?” To było tak, jakby nie minęła ani jedna minuta, ani jedna kłótnia przez całe nasze wspólne 47 lat - powiedziała Stevie ze sceny.
