Zmarł Chris Cross, muzyk Ultravox
Nie żyje Chris Cross (a właściwie Christopher Thomas Allen), basista i współzałożyciel zespołu Ultravox. Muzyk miał 71 lat. Odszedł 25 marca 2024 roku. Informację o śmierci basisty potwierdził Midge Ure.
Cross przyszedł na świat 14 lipca 1952 roku w Londynie. To właśnie on jako pierwszy odpowiedział w 1973 roku na ogłoszenie zamieszczone przez Dennisa Leigha (czyli Johna Foxxa). W ten właśnie sposób powstała formacja Tiger Lily, do której dołączyli także gitarzysta Stevie Shears, perkusista Warren Cann oraz skrzypek i klawiszowiec Billy Currie. W 1976 roku grupa zmieniła nazwę na Ultravox! (od 1978 już bez wykrzyknika).
Ultravox jest uznawany powszechnie za jeden z najważniejszych zespołów nurtu new romantic. To właśnie ta grupa wylansowała takie przeboje, jak m.in. "Dancing with Tears in My Eyes", "Vienna" czy "Hymn". Cross wziął udział w nagrywaniu wszystkich najsłynniejszych albumów Ultravox, m.in. "Vienna" (1980) czy "Lament" (1984). W 1987 odszedł z zespołu.
Wziął jednak udział w reaktywacji Ultravox, do której doszło w 2008 roku. Jego grę można więc usłyszeć na, ostatnim jak dotąd, albumie "Brilliant" z 2012.
Polecany artykuł:
– Razem pracowaliśmy, wspólnie graliśmy, tworzyliśmy muzykę i reżyserowaliśmy teledyski. Od razu zostaliśmy przyjaciółmi i towarzyszami w Ultravox. Nawet po latach rozłąki, udało nam się wznowić relację w miejscu, w którym skończyliśmy, jakby lata pomiędzy nigdy nie istniały. Byłeś spoiwem spajającym zespół. Byłeś logiką w tym szaleństwie i szaleństwem w naszym życiu. Wspaniale było Cię poznać i rozwijać się razem z tobą. Stary przyjacielu, będę tęsknił – napisał, w mediach społecznościowych, Midge Ure, lider formacji Ultravox.