Nick Cave

i

Autor: Rex Features/East News

Wypowiedzi muzyków

Nick Cave opowiedział szerzej o swojej pasji do ceramiki. "Zrodziło się to z pewnego rodzaju tęsknoty"

2025-03-07 12:23

Nick Cave to legendarny artysta, który na rynku muzycznym działa nieprzerwanie już od pół wieku. Nie każdy jednak wie o tym, że Cave pasjonuje się także... ceramiką. – Zrodziło to się z pewnego rodzaju tęsknoty za powrotem do jakiejś formy sztuki wizualnej – powiedział.

Nick Cave pasjonuje się ceramiką. "Od lat kolekcjonuję rzeźby"

Nie każdy o tym wie, ale Nick Cave pasjonuje się... ceramicznymi rzeźbami. W 2022 roku artysta zaprezentował w fińskiej galerii sztuki siedemnaście eksponatów pod tytułem The Devil - A Life (diabeł-życie). Teraz można je oglądać w Museum Voorlinden w holenderskim Wassenaar. W wywiadzie dla The Art Newspaper Cave opowiedział szerzej o swojej pasji.

Koncerty rockowe w Polsce 2025. Na wizyty tych legend w naszym kraju czekamy najbardziej

Od lat kolekcjonuję rzeźby w stylu Staffordshire. Po prostu je uwielbiam. To nie są drogie dzieła sztuki. Można je bez problemu znaleźć w sklepach z używanymi rzeczami. Miałem je po prostu przed sobą, kiedy siedziałem przy biurku. W trakcie pandemii, w pewnym sensie, siedzieliśmy bezczynnie. Pozwolono nam robić rzeczy, których normalnie byśmy nie zrobili. Siedziałem więc przy biurku i patrzyłem na jedną z tych rzeźb. Pomyślałem wówczas: też coś takiego mogę zrobić – powiedział. 

Cave dodał także, że to wszystko zrodziło się z "pewnego rodzaju tęsknoty za powrotem do jakiejś formy sztuki wizualnej". – Porzuciłem sztukę wizualną mając niewiele ponad 20 lat, kiedy studiowałem w szkole artystycznej – wyjaśnił. 

Należy także wspomnieć, że w okresie dzieciństwa Nick Cave miał już styczność z ceramiką. Artysta zdradził, że jego matka uwielbiała gliniane figurki, które tworzył w przeszłości. Z kolei jej śmierć, w trakcie pandemii koronawirusa, sprawiła, że poczuł "sentymentalne przyciąganie" do tematu związanego z ceramiką. 

Tworzenie rzeźb, w ramach wspomnianej serii The Devil - A Life, pomogło Cave'owi również w pogodzeniu się ze śmiercią syna Arthura. Spadł on z klifu w Ovingdean, wsi znajdującej się niedaleko Brighton. Zmarł na skutek odniesionych obrażeń w lipcu 2015. 

To, co zaczęło się jako chęć stworzenia pojedynczej, małej figurki diabła jako nośnika intensywnej czerwonej glazury, przerodziło się w podróż w kierunku pewnego rodzaju rozgrzeszenia z serii wstrząsających wydarzeń – powiedział Cave, cytowany na stronie internetowej holenderskiego muzeum. 

W innej części wywiadu dla The Art Newspaper, artysta opowiedział ponadto o swojej etyce pracy przy tworzeniu ceramicznych rzeźb. – Wstawałem każdego ranka, jechałem rano do Camberwell i pracowałem tam przez… Ostatecznie zajęło to ok. dwóch lat. Mój menedżer powiedział w końcu: "Co ty, u licha, robisz?". Odparłem, że zajmuje się ceramiką. Nie wydawało się to najbardziej, z jego punktu widzenia, trwałym sposobem na spędzenie tych dwóch lat. Ale tak czy inaczej: po prostu dałem się temu całkowicie porwać

Nick Cave wyruszy w solową trasę po Europie

Nick Cave ogłosił, nie tak dawno, tegoroczną solową trasę koncertową po Starym Kontynencie. Rozpocznie się ona 10 czerwca 2025. Artysta odwiedzi m.in. Szwajcarię, Włochy czy Francję. Łącznie zapowiedział 13 koncertów. Na rozpisce brak jednak Polski. Na scenie towarzyszyć mu będzie Colin Greenwood.

Z kolei w 2024 Nick Cave, wraz z muzykami The Bad Seeds, odwiedził nasz kraj dwukrotnie. W październiku zagrał w Łodzi oraz Krakowie. 

Oto 5 ciekawostek o albumie Murder Ballads Nicka Cave'a i The Bad Seeds: