Nick Cave & The Bad Seeds - 5 ciekawostek o albumie “Murder Ballads” | Jak dziś rockuje? - EskaROCK.pl
Nick Cave

Nick Cave

Autor: Materiały prasowe, Materiały prasowe
Rozwiń

Tytuł

Tytuł wydawnictwa odnosi się do gatunku literackiego, jakim są "mordercze ballady". W Polsce nie tak popularne, szczególnie znane w Wielkiej Brytanii, Irlandii, Szkocji i niektórych rejonach Niemiec. Oczywiście główną tematyką tych utworów, literackich, jak i muzycznych, są miłosne historie ze zbrodnią w tle.

Rozwiń
foto:
Rozwiń

Bez niej nic by nie było

Jako pierwszy powstał utwór O'Malley's Bar, choć jego korzenie sięgają jeszcze sesji nagraniowych płyty Henry's Dream z 1992 roku. Różnił się on jednak od pozostałego materiału, nie pasował także do wydanego po tym projekcie słynnego Let Love In. Ostatecznie zespół postanowił więc nagrać album, na którym będzie mógł umieścić tę konkretną kompozycję - tak właśnie narodziło się Murder Ballads.

Rozwiń
foto:
Rozwiń

Morderstwo za kapelusz?

Jedną z tradycyjnych "Murder Ballads", zaadaptowanych na potrzeby płyty, jest folkowa pieśń Stagger Lee. Powstała ona z inspiracji losami Lee Sheltona - żyjącego na przełomie XIX i XX wieku amerykańskiego kryminalisty, który dopuścił się morderstwa przez zastrzelenie Williama "Billy'ego" Lyonsa. Panowie mieli posprzeczać się w barze, kiedy to Lyons miał zabrać Sheltonowi jego kapelusz - w zamian za co "otrzymał" kulkę w brzuch. Lee został zatrzymany, aresztowany a w 1897 roku skazany na 25 lat więzienia za morderstwo. Zakład karny warunkowo opuścił już w 1909 roku, wrócił jednak do niego dwa lata później za napaść i rabunek. Lee Shelton zmarł 11 marca 1912 roku na gruźlicę.

Rozwiń
foto:
Rozwiń

Ofelia

Z pewnością najbardziej znanym utworem z płyty jest nagrana w duecie z Kylie Minogue makabryczna ballada Where the Wild Roses Grow. Kompozycja zapada w pamięć nie tylko ze względu na przedstawioną w niej tragiczną historię, ale też teledysk, w którym widzimy wokalistkę w pozycji, nawiązującej do słynnego obrazu Ofelia autorstwa Johna Everetta Millais’go.

Rozwiń
foto:
Rozwiń

Miłość i makabra z życia wzięte

Prawdziwym wyrazem zwrotu "Murder Ballads" zdaje się być jednak utwór Henry Lee, wykonywany wspólnie przez Nicka Cave'a i PJ Harvey. Do historii przeszedł już intymny teledysk, w którym to niezwykle wyczuwalna jest chemia między tą dwójką. Nic dziwnego - Cave i Harvey byli w tym okresie parą. Rozstali się w 1997 roku, a związek ten zainspirował następcę Murder Ballads - The Boatman's Call.

Rozwiń
foto:
Powrót
Nick Cave
Zamknij reklamę za s.
X
Zamknij reklamę
...
powiększone zdjęcie
email