Miley Cyrus to jedna z najpopularniejszych współczesnych wokalistek. Gwiazda wydała w tym roku świetnie przyjęty album Endless Summer Vacation, którego sukces w dużej mierze napędzany jest ogromną popularnością bijącego rekordy singla Flowers. Raptem kilka miesięcy po wydaniu płyty, Miley podzieliła się ze światem utworem Used To Be Young. Gwiazda dokonuje w nim swoistego rozliczenia z przeszłością i szalonymi latami młodości. Przy okazji jego premiery, Cyrus udzieliła szczerego wywiadu stacji ABC. W programie Endless Summer Vacation: Continuous (Backyard Sessions) Miley opowiedziała też o Sinead O'Connor.
Miley Cyrus wspomina przepychankę słowną z Sinead O'Connor
W 2013 roku Miley wydała swój czwarty album studyjny, zatytułowany Bangerz, z którego pochodzi, kultowy już numer, Wrecking Ball. Teledysk do tej kompozycji w pewnym stopniu nawiązywał do słynnego Nothing Compares 2 U Sinead, o czym powiedziała sama Cyrus w wywiadzie dla "Rolling Stone". Irlandzka artystka w odpowiedzi na te wyznanie, wystosowała do młodej wokalistki list, w którym przestrzegła ją przed drogą pełną kontrowersji, jaką ta obrała. Sinead zwróciła uwagę, iż ta odwraca nimi uwagę od swojego ogromnego talentu i daje się wykorzystywać rynkowi. Miley w odpowiedzi zamieściła na swoim Twitterze zrzut ekranu wpisów Sinead, sugerując w ten sposób jej problemy psychiczne.
Dziś Miley nie ukrywa, że bardzo żałuje swojej reakcji. Próbując się tłumaczyć mówi, iż spodziewała się uwag po premierze klipu, nie wiedziała jednak, iż te nadejdą ze strony kobiety, jednej z artystek, które tak bardzo podziwiała i które kiedyś były w podobnej sytuacji w świecie muzyki. Wokalistka mówi, że nie zdawała sobie sprawy z ciężkiego stanu O'Connor. Miley otwarcie przeprosiła za swoje zachowanie i zadedykowała Sinead swój występ z utworem Wonder Woman w ramach programu.
To wtedy otrzymałam list otwarty od Sinead O'Connor i nie miałam pojęcia, w jak bardzo kruchym stanie psychicznym się wtedy znajdowała, a poza tym miałam zaledwie 20 lat, więc mogłam tak naprawdę tylko zawracać sobie głowę chorobą psychiczną. I jedyne co zobaczyłam to to, że inna kobieta powiedziała mi, że to nie jest mój pomysł. I nawet jeśli byłam przekonany, że tak jest, to wciąż było to po prostu, no wiesz, wyobrażenie o mnie ludzi u władzy, a oni zmanipulowali mnie, abym uwierzyła, że to mój własny pomysł, choć tak naprawdę nigdy tak nie było.[...] Wiesz, nasze wyzwalacze i traumy z dzieciństwa ujawniają się w dziwny sposób i myślę, że właśnie tak długo byłam osądzana za moje własne wybory, że byłam po prostu wyczerpana i znalazłam się w tym miejscu, w którym w końcu podjęłam decyzję we własnej sprawie, a fakt, że mi to odebrano, głęboko mnie zasmucił. Niech Bóg błogosławi Sinead O’Connor, naprawdę, z całą powagą - powiedziała Miley w wywiadzie.
