Heavy metal dla dzieci? W Finlandii spróbowali i zadziałało!

i

Autor: YouTube

Heavy metal dla dzieci? W Finlandii zadziałało!

2024-02-12 14:00

Każdy kraj ma na swojej scenie jakieś naprawdę szalone składy. To szaleństwo może objawiać się na zróżnicowane sposoby. W Polsce jest to kabaretowy heavy metal Nocnego Kochanka czy rock Łydki Grubasa. W USA mogą to być dziwactwa takich grup jak Green Jello, The Residents czy GWAR. Tymczasem Finlandia, która zawsze zaskakiwała poczuciem humoru, dała światu heavy metal… dla dzieci!

Światła, maszyny do dymu, grzmiące wzmacniacze, dudniąca perkusja, siarczyste riffy i… dinozaury? Tak, to może działać i sprawdza się doskonale. Fiński projekt Hevisaurus działa od 2009 roku, ma na koncie mnóstwo koncertów, wydanych płyt, a jego piosenki rozchodzą się po świecie w różnych wersjach językowych. Muzycznie to po prostu heavy metal, nie brakuje melodii oraz energii, dominują gitary, jest także miejsce dla klawiszy. Oprócz przebrań to, co kieruje tę grupę do dzieci to przede wszystkim teksty.

O czym zatem śpiewają? Na przykład o pingwinie, który odwiedził chorego kolegę i przywiózł mu pastylkę na gardło. To, że kolega nazywa się Pingu Dorgir wcale nie jest przypadkiem, bo to przy okazji mrugnięcie okiem do rodziców i norweskiej grupy Dimmu Borgir. Zresztą muzycznie dinozaury także nawiązały w tym kawałku do black metalowej legendy.

Innym razem zachęcają maluchy do picia mleka. Trzeba przyznać, że po tym kawałku nic tak nie kojarzy nam się z potęgą metalu jak szklanka tego napoju. Przykro nam, piwo spada na drugie miejsce: „Tahdon maitoo” oznacza „Dajcie mi mleka!”

Co ciekawe, zespół który powstał w Finlandii rozwinął się na doczekał się wersji w innych językach. Jego piosenki zlokalizowano dla publiczności niemiecko-, szwedzko-, węgiersko, a nawet hiszpańskojęzycznej!

Jednak nawet w kolorowym świecie metalowych dinozaurów pieniądze potrafią namieszać. W 2 lata po debiucie muzycy grupy popadli w konflikt ze swoim wydawcą, Sony Music Entertainment, a chodziło o prawa autorskie dotyczące kreacji bohaterów projektu. W obliczu sporu muzycy założyli nowy projekt ze zwierzakami o nazwie Sauruxet.

Sony jednak wygrało w sądzie i muzycy musieli zapłacić mu 100 tysięcy euro. Wedle wyroku postaci, czyli czwórka dinozaurów oraz jeden smok, z Hevisaurus (i jego językowych odmian) są własnością korporacji i to ona jako jedyna może nimi dysponować.

Nie obchodzi nas Eurowizja. Blind Channel dla Eski Rock
Listen on Spreaker.