David Ellefson zadebiutował w roli wokalisty w nowym utworze Dieth!

i

Autor: Materiały prasowe - fot. Maciej Pieloch Nowy singiel zespołu Dieth!

David Ellefson zadebiutował w roli wokalisty w nowym utworze Dieth!

2023-05-31 17:51

Już w najbliższy piątek, 2 czerwca ukaże się debiutancki album DIETH “To Hell And Back” (Napalm Records). Zespół tworzą: zdobywca nagrody Grammy basista David Ellefson (ex-Megadeth), szwedzki gitarzysta i wokalista nominowany do nagrody Grammy Guilherme Miranda (ex-Entombed A.D.) oraz perkusista Michał Łysejko (ex- Decapitated).

Formacja udostępniła właśnie swój nowy singiel „Walk With Me Forever”, w którym w roli wokalisty po raz pierwszy w swojej karierze występuje basista David Ellefson. Wzruszająca ballada – której premiera odbyła się za pośrednictwem Loudwire Nights – ma szczególne znaczenie w tygodniu amerykańskiego Dnia Pamięci, ponieważ dotyczy tematu dotkliwej utraty ukochanej osoby i pamięci o niej, która daje siłę do dalszego życia.

Towarzyszący temu utworowi teledysk, przedstawia Davida Ellefsona opowiadającego historię o miłości i stracie. Video wyreżyserowane zostało przez Oskara Szramkę, a udział w teledysku wzięli znakomici polscy aktorzy: Jan Napieralski i Agnieszka Goździewicz.

Ellefson tak mówi o tej kompozycji:

Megadeth - najsłynniejsze numery legendy thrash metalu / Eska Rock

Wszyscy doświadczyliśmy straty i smutku w pewnym momencie naszego życia, a ta piosenka wyraża to uczucie, a także wdzięczność, którą znajdujemy, kiedy akceptujemy, odpuszczamy i niesiemy ze sobą piękno życia tej osoby, gdy idziemy dalej.

Album Dieth

Album wyprodukowany został przez DIETH, a za miks i mastering odpowiada Tomasza Zed Zalewski z Zed Studios (Chechło). Płyta reprezentuje nowe początki - muzycznie, tekstowo, jak i dla samych członków zespołu.

Tkając złowrogą nić nieubłaganego, przesiąkniętego technologią death metalu, szybkich thrash bangerów, a nawet szczycąc się pierwszym w historii wokalem Davida Ellefsona, członkowie DIETH wykroczyli poza stereotypy swoich poprzednich gatunków, aby stworzyć nieoczekiwany, dynamiczny i charakterystyczny dźwiękowy ślad.

Płyta rozpoczyna się porywającym akustycznym wstępem, a pierwszy utwór „To Hell And Back” szybko uderza morderczym death metalowym rytmem. Utwory takie jak „Dead Inside” i „Don’t Get Mad… Get Even!” pokazują nasyconą thrashem stronę DIETH, podczas gdy death metalowe hymny, takie jak „Wicked Disdain” i „The Mark of Cain” porażają potężnymi solówkami i karkołomnymi rytmami wspartymi miażdżącymi ścianami agresji. Wyróżniający się „Free Us All” flirtuje z tempem płyty, łącząc kręte pasaże i agresję z przerywnikami opartymi na basie z psychodeliczną produkcją, a następnie „Heavy Is The Crown” – powolny grind ze stoner metalowym groovem, kołyszącym refrenem i solówką z nutą bluesa. Zamyślona, pełna mocy ballada „Walk With Me Forever” prezentuje debiut wokalny Davida Ellefsona, który śpiewa tutaj o dotkliwej stracie ukochanej osoby i jej zapamiętaniu, co daje siłę do dalszego życia.

Kończąc niezwykle pięknym utworem „Severance”, “To Hell And Back” udowadnia, że DIETH to nie tylko kolejny poboczny projekt czy „supergrupa”, ale raczej zbiorowa reinkarnacja trzech renomowanych zespołów heavy metalowych, które okiełznując własny ból i konflikty, otwierają ekscytujący następny rozdział, którego żaden fan metalu nie będzie chciał przegapić!