Radiohead to jeden z najbardziej uznanych na świecie zespołów, reprezentujących szeroko pojętą alternatywę. Grupa powstała w 1985 roku, od samego początku w jej skład wchodzą Thom Yorke, Jonny Greenwood, Colin Greenwood, Ed O'Brien i Philip Selway. Zadebiutowała w 1992 roku kultowym już dziś singlem Creep, który był pierwszą zapowiedzią debiutanckiej płyty formacji, Pablo Honey. Dziś Radiohead ma na koncie dziewięć albumów, w tym te zupełnie przełomowe i uznawane w historii muzyki za szczególne: OK Computer i Kid A.
Ostatnie - na chwilę obecną - wydawnictwo w dyskografii grupy to A Moon Shaped Pool z 2016 roku. Ta po wydaniu krążka wyruszyła w krótką trasę, a kolejno niemal praktycznie zniknęła z przestrzeni publicznej, powracając jedynie z nowymi, jubileuszowymi wydaniami wymienionych wyżej płyt. W międzyczasie Thom Yorke i Jonny Greenwood założyli nowy projekt - The Smile - i choć pojawiały się pewne plotki, że Radiohead może powrócić z okazji 30-lecia debiutanckiego Pablo Honey, to jubileusz miał miejsce w ubiegłym roku, a nic takiego się nie wydarzyło. Czy jest szansa, że zmieni się w najbliższej przyszłości?
Nie ma szans na powrót Radiohead w najbliższym czasie?
Temat ten poruszył w nowym wywiadzie dla dziennika "The Guardian" Jonny Greenwood, gdzie artysta opowiadał o swoich planach na najbliższą przyszłość. Muzyk wspomniał oczywiście o trasie z The Smile, która dotrze 14 sierpnia również do Polski, wskazał na to, że O'Brien jest w trakcie nagrań solowej płyty, a jego brat, Colin Greenwood, skupia się obecnie na współpracy z Nickiem Cave'em. u boku którego koncertuje. Jonny zdecydował się przy tym otwarcie powiedzieć, że jego najbliższa praca muzyczna nie obejmuje nic, związanego z Radiohead.
Muzyk zaznaczył jednak, że wciąż trwają pewne rozmowy, jednak trudno jest ułożyć jakiś plan tak, by znaleźć czas właśnie na zajmowanie się nowym materiałem Radiohead.
Cóż, The Smile są w trasie, Ed nagrywa kolejną solową płytę, Colin gra na basie z Nickiem Cave’em – właśnie zagrali pięć wyprzedanych koncertów w teatrze Sydney State – więc powstaje mnóstwo muzyki. Tylko nie jako Radiohead. Cały czas rozmawiamy, musimy tylko ułożyć plan i wcześniej zaplanować trochę czasu. Nigdy nie byłem w tym dobry - mówi Greenwood w wywiadzie.