Gdy do kin trafił 'Joker', wszyscy byli pewni, że Joaquin Phoenix wcieli się swoją postać najlepiej jak tylko będzie potrafił. Faktycznie, aktor wcielając się w Jokera, oddał na ekranie bezradność i szaleństwo niesamowicie realistycznie. Co bardziej ciekawe i dziwne jednocześnie, Phoenix został niedawno zatrzymany przez policję i to... na jednym z protestów. Brzmi znajomo?
LINDEMANN ZAPREZENTOWAŁ BRUTALNĄ WERSJĘ KLIPU DO 'ACH SO GERN' [WIDEO]
Joaquin Phoenix został aresztowany na... proteście
Joaquin Phoenix wziął udział w proteście, który odbył się na ulicach Waszyngtonu. Chodziło oczywiście o sprawy związane z ochroną środowiska. Aktor bardzo angażuje się w ten temat, wiele razy zwracając uwagę na ten problem.
KAPITAN BOMBA POWRACA! SERIAL ZOSTAŁ PRZEJĘTY PRZEZ DUŻĄ PLATFORMĘ STREAMINGOWĄ
Jak podaje portal Deadline, Phoenix był jedną z zatrzymanych osób, razem z aktorem Martinem Sheenem. Cała sytuacja wygląda bardzo podobnie do tego co widzieliśmy w filmie Joker, co tylko dodaje zajściu niepokojącego klimatu.