groty

i

Autor: Wikipedia

ciekawe miejsca

Tajemnicze podziemia i legenda zbójnika Madeja. To miejsce w Łódzkiem musisz odwiedzić!

2025-05-19 7:43

Te unikatowe, podziemne wyrobiska kryją w sobie nie tylko geologiczną przeszłość, ale także legendę o zbójniku Madeju. Mowa o Grotach Nadgórzyckich, zlokalizowanych w pobliżu Tomaszowa Mazowieckiego. Sprawdź, dlaczego warto odwiedzić to niezwykłe miejsce!

Groty Nagórzyckie. Skały piaskowcowe i podziemny labirynt 

Groty Nagórzyckie to wyrobiska poeksploatacyjne, które powstały w wyniku wydobycia kwarcu w XVIII i XIX wieku. Skały piaskowcowe, z których zbudowane są groty, liczą sobie blisko 100 milionów lat i pochodzą z epoki kredowej. W tym czasie obszar Niecki Tomaszowskiej był wielokrotnie zalewany przez morze.

Na miejscu znajdziemy ogromny labirynt korytarzy, wnęk i sal. Największe wyrobisko, zwane "Salą Królewską", imponuje swoimi rozmiarami – 30 metrów długości, 25 metrów szerokości i 3 metry wysokości! Co ciekawe, w przeszłości każda grota miała swoją nazwę. Wśród nich była Boczna, Borsucza, Chowańcza, Ciemna, Jeziorna, Niedźwiedzia, Taneczna czy Złodziejska.

Piasek z Groty Nagórzyckich wydobywano od końca XVIII do początku XX wieku. Początkowo wykorzystywano go w gospodarstwach domowych, a później w hutach szkła. Po tragicznym zawaleniu się jednej z komór, władze carskie zakazały dalszej eksploatacji.

Groty na długo popadły w zapomnienie, aż do czasu, gdy dzięki wsparciu Unii Europejskiej, zostały odnowione i udostępnione turystom w 2012 roku.

 Mroczna Historia Grot Nagórzyckich. Legenda o zbójniku Madeju

Groty Nagórzyckie są nierozerwalnie związane z legendą o zbójniku Madeju. Opowieść ta dodaje temu miejscu tajemniczości i sprawia, że zwiedzanie staje się jeszcze bardziej fascynujące.

Dawno temu kupiec zawarł pakt z diabłem, obiecując mu swojego nowo narodzonego syna. Syn, dowiedziawszy się o tym, postanowił odzyskać cyrograf. W drodze schronił się w jaskini zbójnika Madeja, który poprosił go o dowiedzenie się, jaka kara czeka go w piekle. Młodzieniec zobaczył madejowe łoże, najeżone szpikulcami. Po powrocie opowiedział o tym Madejowi, który postanowił porzucić zbójecki fach i odpokutować za swoje grzechy.Zbójnik wbił w ziemię maczugę, która miała zakwitnąć i wydać owoce, gdy jego zbrodnie zostaną odpuszczone. Po latach spotkał biskupa, któremu się wyspowiadał. Po każdym wyznanym grzechu, jabłka zamieniały się w gołębie i odlatywały.

Mówi się, że po otrzymaniu rozgrzeszenia, ciało Madeja rozsypało się w proch.

Źródło: Tajemnicze podziemia i legenda zbójnika Madeja. To miejsce w Łódzkiem musisz odwiedzić!