Pando, bo tak nazywany jest ten organizm to kolonia topoli osikowej, w której wszystkie drzewa połączone są ze sobą i tworzą jeden system korzeni. Na powierzchni ziemi to około 47 tysięcy roślin, które de facto są po prostu jedną topolą z ogromną ilością pędów i odrostów. Badacze określają jego wiek na około 14 tysięcy lat zatem był przed najstarszymi cywilizacjami starożytności. Pando zajmuje około 40 hektarów i jest obecnie pod ścisłą ochroną, choć niestety wpływ człowieka negatywnie się na nim odbija.
Pomysł nagrania dźwięków Pando zrodził się jako projekt artystyczny. Jeff Rice, dziennikarz, a przede wszystkim inżynier dźwięku zafascynowany dźwiękami przyrody, umieścił w ziemi na terenie kolonii topoli hydrofon. To rodzaj mikrofonu przeznaczony do wychwytywania dźwięków rozchodzących się w cieczach. W ten sposób chciał nagrać wodę wędrującą w korzeniach Pando.
- Hydrofony są także w stanie wykryć wibrację powierzchni takich jak korzenie – tłumaczy Rice w rozmowie z The Guardian, cytowanej przez Science Alert – a gdy założyłem słuchawki byłem zaskoczony. Usłyszałem bardzo cichy dźwięk.
Po odpowiednim oczyszczeniu nagrania także i my możemy posłuchać jak brzmi wibrujący system korzeniowy tego tajemniczego giganta. Rice zaprezentował swoje nagranie podczas 184. spotkania Amerykańskiego Stowarzyszenia Akustycznego.
- To, jak mi się wydaje, dźwięk milionów liści w lesie, wibracje drzewa przechodzące od gałęzi w dół, do ziemi – opisuje Rice. Jednak oprócz efektu artystycznego takie eksperymenty mają konkretne zastosowanie w nauce i ochronie środowiska.
- Dźwięki są piękne i ciekawe, ale z praktycznego punktu widzenia odgłosy natury mogą być wykorzystywane do dokumentowania stanu zdrowia środowiska – dodaje Rice – Są zapisem lokalnej bioróżnorodności i dają podstawę do późniejszego opisywania zmian jakie w takim środowisku zaszły.
Ciekawe, czy w kolejnej ekranizacji jednej z historii ze światów J.R.R. Tolkiena, gdzie przecież żywe drzewa (entowie, drzewce) były tak ważnymi postaciami, zostaną wykorzystane tego typu fascynujące odgłosy, by na przykład stworzyć głos drzewa z pomruku prawdziwych korzeni.