In vitro w Warszawie zagrożone? Coraz więcej Polek nie chce mieć dzieci

2021-02-09 16:36

Stołeczny ratusz czeka na odpowiedź rządu w sprawie in vitro. Warszawski program zapłodnienia pozaustrojowego jest zagrożony ​po tym, jak rząd wykreślił zapisy o zdrowiu prokreacyjnym z Narodowego Programu Zdrowia na kolejne 5 lat. Obieca, że je przywróci. Bezpłodność dotyka więcej niż 1,5 mln par w Polsce!

Kawowy chodnik na Ursynowie

Co dalej z miejskim programem in vitro?

W Narodowym Programie Zdrowia na lata 2021–2025 zostały pominięte zapisy o zdrowiu prokreacyjnym. Warszawa razem z innymi miastami zawnioskowała o uwzględnienie tego zadania w rządowym projekcie, co pozwoli samorządom m.in. kontynuować programy leczenia niepłodności metodą in vitro. Resort zdrowia zapowiedział, że przywróci te zapisy, co znaczy, że  program in vitro będzie mógł być dalej realizowany. - Ale dopóki nie ma tego na piśmie, to formalnie to nic nie znaczy - mówią urzędnicy. Program in vitro działa w Warszawie od 4 lat. Dzięki niemu na świat przyszło już 950 dzieci.

W Polsce przychodzi na świat coraz mniej dzieci, a do 2029 r. liczba ludności spadnie o ponad 1 mln. W obliczu tych faktów pytam o prawdziwe intencje rządu, który bez żadnych konsultacji podejmuje m.in. decyzje o tym czy Polacy będą mieli dostęp do programu in vitro. Z obecnej edycji miejskiego programu finansowania zapłodnienia pozaustrojowego skorzystało już ponad 1,6 tys. par, a od początku jego trwania urodziło się 950 dzieci – mówi prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

Coraz więcej Polek boi się macierzyństwa

W Polsce przychodzi na świat coraz mniej dzieci. A coraz więcej Polek boi się macierzyństwa i deklaruje, że nie chce mieć dzieci. W zeszłym roku w całym kraju urodziło się 360 tysięcy dzieci, to najmniej od 20 lat i o połowę mniej niż w latach 80. ubiegłego wieku.

Dlaczego kobiety nie chcą mieć dzieci?

- Jest kilka powodów, dlaczego kobiety nie chcą mieć dzieci. Po pierwsze, niestabilna sytuacja finansowa kobiet, umowy śmieciowe, które powodują brak poczucia bezpieczeństwa oraz niechęć wzięcia na siebie odpowiedzialności za drugą osobę w takiej sytuacji. Drugi powód to kariera, której budowa zajmuje wiele lat, odbywa się to stopniowo. Jedno stanowisko, drugie, trzecie. Te ambicje i "wyścig szczurów" często powodują, że kobiety odkładają decyzje o macierzyństwie. Trzeci powód to mniejsza presja społeczna na posiadanie dzieci. To zjawisko powoli zanika. Często kobiety decydują się na poród po 30, kiedy już zrobiły karierę. Ale też wiedzą, że mogą podjąć inną decyzje i nie mieć dzieci. Część z nich, wiedząc o możliwości wyboru,  korzysta z tej drugiej opcji - mówi psycholog Katarzyna Kucewicz.

Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!

Czytaj także: COVID-19 i luzowanie obostrzeń. Które kina w Warszawie się otworzą?

Powrót do szkoły. Pamiętasz coś z fizyki? To powinien być BANAŁ!

Pytanie 1 z 10
Jednostką siły jest:
Źródło: Dofinansowanie in vitro w Warszawie zagrożone? Coraz więcej Polek nie chce mieć dzieci