Griselda Blanco

i

Autor: Wikipedia

Felieton Iwony Kienzler

Griselda Blanco - kokainowa matka chrzestna. Bał się jej nawet sam Pablo Escobar

2024-04-25 20:13

Niewiele osób wie, że słynny reżyser Brian de Palma realizując jeden z najbardziej znanych swoich filmów Człowiek z blizną wzorował losy głównego bohatera na kobiecie, Kolumbijce, Griseldzie Blanco. Ale nie tylko jego zafascynowała postać kolumbijskiej Czarnej Wdowy, kobiety, wywodzącej się z kraju o silnej patriarchalnych tradycjach kulturze macho, która poważyła się wejść na szczyt przestępczego świata. Jej losy doczekały się przeniesienia na ekran: w 2017 roku zrealizowano o niej film, a w rolę Griseldy w filmie Kokainowa matka chrzestna wcieliła się Catherina Zeta-Jones, natomiast w 2023 roku na jednym z najpopularniejszych kanałów streamingowych pojawił się serial Griselda, z kolumbijsko-amerykańską aktorką Sofią Vergarą w roli tytułowej.

Griselda Bianco zapisała się w historii jako jedna z najbardziej bezwzględnych przestępczyń w dziejach mafii, nie bez kozery nazywana Czarną Wdową, Kokainową Matką Chrzestną, La Madrina czy Rzeźnikiem z Medellín. Urodzona w 1943 roku w Cartagena de Indias była córką bogatego właściciela ziemskiego i kobiety, która w jego domu była służącą. Gdy mężczyzna dowiedział się o ciąży swojej kochanki, wyrzucił ją na bruk, nie przejmując się, co stanie się z jego dzieckiem. Griselda urodziła się w slumsach, a jej matka zarabiała na życie jako prostytutka. Żyjąca na marginesie społeczeństwa dziewczynka już jako jedenastolatka popełniła pierwszą zbrodnię – zabiła dziesięcioletniego chłopca syna bogatych Kolumbijczyków, którego porwała dla okupu wraz z młodocianymi przestępcami. Gdy chłopak próbował uciec – władowała mu kulkę między oczy. 

Gdy miała czternaście lat uciekła z domu i odtąd utrzymywała się z prostytucji i kradzieży. Wtedy w jej życiu pojawił się przestępca Carlos Trujillo, z którym się związała i który nauczył ją podstaw zarządzania organizacją przestępczą. Gdy zmarł, zostawiając owdowiałą Griseldę z trójką dzieci, synami Dixonem, Uberem i Osvaldem, kobieta nie załamała rąk, ale przejęła interes po swoim mężu. Wkrótce w jej życiu pojawił się kolejny mężczyzna – Albert Bravo, przemytnik kokainy. Para wkrótce się pobrała i przeniosła do Nowego Jorku, gdzie Alberto prowadził swój nielegalny biznes, korzystając z pomocy małżonki. Griselda miała własne pomysły na przemyt koki – zaprojektowała specjalne majteczki, zaopatrzone w dodatkowe kieszonki, w których z łatwością upychano szmuglowany towar oraz staniki, które miały specjalne skrytki, a po ich wypełnieniu woreczkami z koką, wyglądały tak, jak dzisiejsze modele push-up. Z tego względu cieszyły się powodzeniem wśród kobiet, które przemycały kokainę przez granicę. Panowie, zwłaszcza Kolumbijczycy, uwielbiali zakładać majtki jej projektu, gdyż jedna z dodatkowych kieszonek znajdowała się w okolicy rozporka, a po jej wypełnieniu zawartość rozporka zwiększała się o kilka centymetrów. 

Przedsiębiorcza Griselda szybko zorientowała się, że w oczach straży granicznej najmniej podejrzeń wzbudzają młode i ładne kobiety, jak również matki z dziećmi. Zatrudniała zatem w charakterze „mułów” niemal wyłącznie piękne, młode i szczupłe kobiety, bądź starsze matki obdarzone gromadką dzieci. Niewielu poważyło się sprzeniewierzyć Griseldzie, bo kobieta potrafiła zabić nielojalnego pracownika, a bezwzględnością i okrucieństwem znacznie przewyższała swojego partnera. Jej mąż obsypywał ją biżuterią, ale najbardziej oryginalny prezent otrzymała od niego z okazji urodzin – pozłacany i wysadzany szlachetnymi kamieniami izraelski karabin maszynowy uzi. 

Listen to "KOBIECA twarz mafii - Camorra - mafia neapolitańska - Iwona Kienzler [audiobook]" on Spreaker.

Kiedy małżeństwem zainteresowały się amerykańskie organy ścigania, na czele z FBI Alberto czmychnął do Kolumbii, a Griselda została aresztowana. Była jednak na tyle sprytna, że udało się jej ujść amerykańskiemu wymiarowi sprawiedliwości i, podobnie jak wcześniej jej partner, uciekła do Kolumbii. Wkrótce popsuły się też relacje w jej związku, bo Griselda podejrzewała męża o kradzież kilku milionów z ich wspólnego konta. Wyjaśnienie sprawy między małżonkami zamieniło się w ostrą kłótnię i kobieta strzeliła prosto w głowę swojego męża. A potem rozprawiła się z sześcioma ochroniarzami Alberto, pozbawiła ich życia i w ten sposób stanęła na czele kokainowego imperium. Nadała sobie wówczas miano Matki Chrzestnej Kokainy, zaś inni przezwali ją Czarną Wdową.  

Wróciła do Stanów, zatrzymała się w Miami na Florydzie, zaciekle walcząc z konkurencyjnymi gangami o prymat na tamtejszym rynku narkotykowym. To ona wymyśliła stosowane przez liczne organizacje przestępcze, na czele z włoską mafią, zabójstwa motocyklowe. Zatrudnieni przez nią zabójcy zaopatrzeni w poręczną broń maszynową, bez większego problemu wysyłali na tamten świat kolejnych wrogów swojej szefowej, prawdziwych i domniemanych. Wykonawcy jej wyroków byli tak sprawni i wydajni, że wkrótce zabrakło miejsca w miejskich kostnicach i władze musiały wynająć ciężarówki z chłodniami od Burger Kinga. Nie wiadomo dokładnie, ile osób uśmiercono na zlecenie Griseldy, przypuszczalnie było ich około dwustu, ale mogło być ich znacznie więcej. Nie wahała się mordować dzieci – ofiarą zorganizowanego na jej zlecenie był zaledwie trzyletni synek byłego egzekutora jej organizacji, Jesusa Castro. Nie miała też żadnych skrupułów przed zabiciem byłego kochanka, a zarazem ojca jej najmłodszego, czwartego dziecka, syna Michaele Corleone, Darío Sepúlvedy. Mężczyzna porzucił ją i wywiózł ich dziecko do Kolumbii, więc go zamordowała. 

Bezwzględne metody działania z pewnością ułatwiły Griseldzie opanowanie miejscowego rynku narkotykowego, a jej miesięczne zarobki przekraczały 80 milionów dolarów USA. Kolumbijka stała na czele potężnej organizacji, dorównując tym samym bohaterom swojego ulubionego filmu Ojciec chrzestny w reżyserii Francisa Coppoli. Uwielbienie dla tego arcydzieła sztuki filmowej sprawiło, że swojemu najmłodszemu synowi, którego doczekała się z zamordowanym później kochankiem, nadała imiona Michael Corleone, na cześć głównego bohatera filmu. Od 1984 roku Czarna Wdowa praktycznie nie opuszczała swojej, obwarowanej niczym twierdza, rezydencji, konkurencja i wrogowie próbowali ją zabić sześciokrotnie, ale ze wszystkich zamachów wychodziła cało. Tyle szczęścia nie mieli jej trzej najstarsi synowie, którzy zginęli z rąk konkurujących z ich matką przestępców, kiedy po odsiedzeniu wyroku w Stanach wrócili do ojczystej Kolumbii.

W 1985 roku bezwzględną Gryzeldę dosięgło w końcu ramię sprawiedliwości: wraz z 30 najbliższymi współpracownikami została aresztowana i skazana na 19 lat za posiadanie kokainy. Została także oskarżona o morderstwo, ale na  proces czekała aż 10 lat, bowiem przed sądem stanęła w 1994 roku. Przewidywano, że proces zakończy się skazaniem na dożywocie, ale okazał się porażką amerykańskiego systemu sprawiedliwości, bo Griseldę skazano na 20 lat pozbawienia wolności, z których odsiedziała tylko dziewięć. Z więzienia wyszła jako nawrócona katoliczka i po deportacji do Kolumbii zerwała z przestępczą przeszłością. Osiadła w Medellín i utrzymywała się z wynajmu  kilku należących do niej domów. 3 września 2012 roku, kiedy wychodziła z zakupami od miejscowego rzeźnika, dwóch mężczyzn na motorze podjechało do niej, by wykonać na niej wyrok śmierci. Dwukrotny strzał w głowę spowodował jej śmierć na miejscu.  Griselda zginęła zatem w sposób, który przed laty sama wymyśliła. 

Griselda Blanco spoczywa na cmentarzu w Medellín, tym samym, na którym pochowano innego słynnego barona narkotykowego – Pablo Escobara. 

Iwona Kienzler – autorka serii książek o mafiach: „Al Capone i inni. Z dziejów mafii amerykańskiej”, „Borsellino i Falcone vs mafia sycylijska cosa nostra”, „Camorra, mafia neapolitańska”, „Bruderferajn, tajemnice wileńskich żydów”, „Pablo EScobar i mafia kolumbijska”.