Tatuażysta z Nowej Zelandii ozdobił ciała chorych dzieci tatuażami, aby wzmocnić ich pewność siebie w czasie choroby. Benjamin Lloyd zaprojektował całe rękawy i inne wzory, a następnie rozpylił je na ciałach dzieci z pobliskiego szpitala tworząc całkowicie bezpieczne, zmywalne tatuaże.
>> Polsat SuperHit Festiwal 2016 na rockowo. Lady Pank i IRA w Sopocie
Do całej akcji doszło po tym jak artysta opublikował na Facebooku zdjęcie syna swojego przyjaciela ze zmywalnym tatuażem swojego autorstwa. Mężczyzna opatrzył fotkę podpisem: 50 lajków a pójdę do Starship Hospital i wytatuuję dzieciaki. Jak możecie się domyślać, tatuażysta nie musiał zbyt długo czekać na reakcję internautów. Następnego ranka post miał już 400 tys. polubień i 11 tys. komentarzy.
Dzieci z tatuażami
Pomysł na tatuowanie chorych dzieci zrodził się w głowie Bejamina Lloyda po śmierci jego przybranego syna, który zmarł dwa lata temu w wieku siedmiu lat. Zobacz zdjęcia niesamowitych tatuaży na ciałach rozradowanych dzieciaków poniżej: