Carrie Fisher nie żyje - 27 grudnia 2016, ta smutna informacja obiegła cały świat. Fani Gwiezdnych Wojen, pogrążeni w żałobie wysyłają słowa wsparcia dla rodziny zmarłej aktorki. W związku z tą smutna wiadomością, miłośnicy gwiezdnej sagi przypomnieli kilka faktów związanych z kręceniem Gwiezdnych Wojen, w tym ten słynny z bielizną. Carrie Fisher cały czas kłóciła się z ekipą filmową o bieliznę Księżniczki Lei. George Lucas cierpliwie tłumaczył, że noszenie bielizny w kosmosie jest rzeczą niespotykaną, generalnie bardzo problematyczną i nikt nie myśli o czymś takim jak stanik. Z resztą ciśnienie jakie panuje w kosmosie, mogłoby spowodować uduszenie stanikiem, który ewentualnie miałaby nosić Księżniczka Leia. Słysząc te słowa, Carrie powiedziała do Lucasa wprost i z pełną powagą:
Gdy umrę, chcę by na moim nagrobku wyryto takie słowa: Carrie Fisher zmarła w blasku księżyca, uduszona przez własną bieliznę!
Na szczęście ekipa George'a Lucasa przekonała Carrie, że staniki nie są potrzebne w kosmosie. Piersi aktorki zostały zaklejone specjalną taśmą klejącą, która maskowała w delikatny sposób brak bielizny pod suknią Księżniczki. Z resztą nie był to jedyny problem związany ze strojem Księżniczki Lei, słynne stalowe bikini z filmu 'Powrót Jedi' było znienawidzonym strojem aktorki. Jak sama pisała w swojej biografii:
Gdy Boba Fett niósł mnie na rękach, mógł zobaczyć dosłownie wszystko. Ten strój zakrywał to czego nie powinien, a odkrywał to co powinno być zakryte! Nienawidziłam tego bikini.
Właśnie taką zapamiętamy Carrie Fisher, pełną szczerości i humoru! Niech Moc będzie z Tobą już zawsze!
Oscary 2017 – nominacje według ESKA Cinema. Najlepsze filmy, aktorzy i twórcy. Kto wygra?
