Od jakiegoś czasu w sieci krążą pogłoski, że basista Megadeth, David Ellefson dopuścił się napastowania młodej kobiety, która jak się okazało, była niepełnoletnia. Spekulacje przybierały na sile, aż sam David postanowił odnieść się do całej sytuacji i wszystko wyjaśnić.
Polecany artykuł:
David Ellefson opowiedział o co chodzi w kontrowersyjnej sytuacji z młodą kobietą
W swoich mediach społecznościowych, David napisał wprost:
Jak możecie wiedzieć, wyciekły pewne prywatne konwersacje. Zostały one upublicznione w złej wierze przez osobę trzecią, która nie powinna znaleźć się w ich posiadaniu. Choć wprawiają mnie one w zażenowanie, chcę powiedzieć o tym wprost i tak szczerze jak to jest możliwe: Nie jestem z tego dumny, ale są to prywatne rozmowy dorosłych ludzi, które zostały wyjęte z kontekstu i tak zmanipulowane, żeby jak najbardziej zaszkodzić mojej reputacji, karierze i rodzinie.
Basita Megadeth udostępnił też fragment oświadczenia kobiety, w którym wszystko zostało wyjaśnione:
Tak, te konwersacje wideo miały miejsce, ale to ja je zainicjowałam. Nie byłam nieletnia i wszystko działo się za moją zgodą. Wcześniej nie wydarzyło się nic niewłaściwego. Wszystko było za moją zgodą, nie jestem ofiarą i w żadnym wypadku nie byłam do niczego nakłaniana. Byłam na tyle naiwna, że nagrałam te konwersacje i podzieliłam się nimi z przyjacielem. Proszę wszystkich, którzy udostępniają te prywatne nagrania, żeby nie szerzyli fałszywych informacji.
Megadeth pracują obecnie nad nowym albumem, który ma ukazać się prawdopodobnie w tym roku.