Oficjalnie w środę 30 lipca świat pożegnał Ozzy'ego Osbourne'a. Ceremonia pogrzebowa ikony heavy metalu została pomyślana przez jego bliskich tak, aby dać szansę również jego fanom i fankom na oddanie mu tego ostatniego, symbolicznego hołdu. To w tym celu w ramach pierwszego etapu pogrzebu Ozzy'ego miał miejsce przejazd karawanu z ciałem artysty przez centrum jego rodzinnego miasta.
Kolejno pochód zatrzymał się na moście imienia Black Sabbath, gdzie to rodzina "Księcia Ciemności" - żona Sharon Osbourne oraz dzieci: Kelly, Jack, Aimee oraz Louise przyjrzeli się licznym kwiatom, pamiątkom i listom, które w tym właśnie miejscu złożyli wielbiciele artysty. Po tej części bliscy Ozza udali się na prywatną odsłonę ceremonii, opinia publiczna nie znała jednak jej szczegółów - aż do teraz.
Wiadomo, gdzie spoczął "Książę Ciemności"
Okazuje się, że rodzina zdecydowała się, aby miejscem wiecznego spoczynku Ozzy'ego Osbourne'a stała się jego posiadłość w Buckinghamshire w Anglii, gdzie muzyk spędził ostatnie chwile swojego życia. Artysta został pochowany w pobliżu jeziora na jej terenie, a przy grobie postawiono kwiatowe aranżacje, układające się w napisy: "Ozzy" oraz "Ozzy Fucking Osbourne".
To właśnie w Buckinghamshire odbyły się główne uroczystości pogrzebowe, a udział w nich wzięło 110 osób. Jak przekazało "The Sun", na ceremonię zaproszeni zostali i udział w niej wzięli: Robert Trujillo (o czym on sam informował w mediach społecznościowych jeszcze przed pogrzebem Ozzy'ego), Marilyn Manson, Zakk Wylde, Rob Zombie, Corey Taylor i Sid Wilson ze Slipknota, muzycy Black Sabbat - Tony Iommi, Geezer Butler oraz Bill Ward, a także Elton John, James Hetfield i Yungblud. Ostatni z wymienionych artystów miał wygłosić ze sceny krótką mowę, w czym akompaniować mu miał na gitarze miał Wylde.