Skąd się wziął ruch Straight Edge? Zaczęło się od Minor Threat

i

Autor: Malcolm Riviera (CC BY-SA-3.0)Creative Commons Legal Code

Skąd się wziął ruch Straight Edge? Zaczęło się od Minor Threat

2023-12-22 15:23

Kiedy w połowie lat 70-tych wybuchła punkowa rewolucja nie wszyscy poszli za hasłem „żyj szybko, umieraj młodo i olewaj system”. Niektórzy, także przeciw systemowi, ale postanowili nie dać się marazmowi i poszukać innej drogi.

Większość subkultur muzycznych nierozłącznie związana jest także z używkami. Rock i metal ma piwo, hip-hip oraz reggae marihuanę, rave ma MDMA, a punk tanie wino (w Polsce) oraz heroinę. Obserwując jak narkotyki i alkohol zabierają im coraz więcej przyjaciół niektóre dzieciaki postanowiły, że nie chcą tak skończyć. Słowo „dzieciaki” nie jest tu bezzasadne ponieważ symbol ruchu straight edge, symbol X, wziął się z tego, że osoby nieletnie przychodzące do klubów na koncerty były oznaczane na rękach czarnymi znakami „X” przez ochroniarzy. Takie oznaczenie gwarantowało, że barman nie sprzeda dzieciakowi alkoholu.

Na przełomie lat 70. i 80. umierają dwie ważne postaci punk rocka: Darby Crash z grupy Germs oraz Sid Vicious z The Sex Pistols. W obu przypadkach przyczyną było przedawkowanie narkotyków. Na początku lat osiemdziesiątych pojawiła się idea by odejść od staczania się w nihilizm i zacząć szanować swoje życie, nie iść na kompromis, ale wykorzystać w pełni swój potencjał do sprzeciwiania się systemowi. „Mam lepsze rzeczy do roboty niż zadawanie się z żywymi trupami i wciąganie g***a do nosa” – śpiewał w piosence „Straight Edge” zespół Minor Threat i choć sami nie określali się jako członkowie ruchu sXe (takim skrótem się go określa), to kawałek ten dał mu nazwę i go zdefiniował.

Na samym początku główne zasady sXe to racjonalne myślenie, odejście od nihilizmu i rezygnacji oraz odcięcie się od narkotyków i alkoholu. Przez kolejne dekady grupa doczekała się szeregu nurtów mniej lub bardziej ortodoksyjnych. Część dopisywała kolejne zakazy, jak na przykład jedzenia mięsa, przygodnego seksu czy korzystania z pornografii.

Wreszcie, jak wszędzie, także tutaj pojawili się radykałowie, których jednym z przykładów jest nurt hardline. Dorzucił do postulatów stanowcze potępianie homoseksualizmu, aborcji przy jednoczesnym radykalnym podejściu do ekologii i praw zwierząt. Najostrzejsi nie kryją się z nawoływaniem do przemocy wobec tych, którzy nie zgadzają się z nimi. Niektórzy nazywają ten ruch wręcz ekofaszyzmem, szczególnie, że zdarzały się w USA incydenty z podpalaniem lokali McDonalds przez aktywistów.

Jednak to tylko jedna z najbardziej radykalnych frakcji, a głównym fundamentem sXe pozostaje odrzucenie narkotyków, alkoholu i nihilizmu. Nie brakuje także wyraźnych głosów wewnątrz sXe piętnujących przemoc, nawet jeśli ma chronić prawa zwierząt czy przyrodę. Kodeksów zasad jest tyle ile załóg sXe.

W Polsce ruch ten także znalazł podatny grunt, szczególnie, że nasz świat subkultur został dotknięty zarówno alkoholizmem jak i dramatem taniej heroiny, czyli kompotu. Wśród polskich grup muzycznych zadeklarowanych jako sXe można wymienić choćby Cymeon X, który działa na scenie od 1991 roku i jest silnie związany z niezależnymi punkowymi wytwórniami oraz zinami.

Green Day - 5 ciekawostek o albumie "American Idiot" | Jak dziś rockuje?