Takie poglądy na temat feminizmu i sytuacji kobiet miał Kurt Cobain. Odnalazłby się w obecnych czasach?

i

Autor: AKPA Kurt Cobain i jego poglądy na temat praw kobiet

z historii rocka

Kurt Cobain i jego poglądy na temat feminizmu. Wyprzedzał swoje czasy?

2024-04-04 12:36

Kurt Cobain od samego początku wyróżniał się w świecie ciężkich brzmień. Chodziło nie tylko o muzykę Nirvany, ale także ogólnie o jego sposób bycia, styl, poglądy na świat i rynek muzyczny w ogóle. Szczególną uwagę warto zwrócić na to, jakie zdanie muzyk miał na temat praw kobiet i feminizmu - mocno one różniły się od tego, jaki trend obowiązywał w świecie rocka i metalu w tamtych czasach.

Kurt Cobain różnił się od rockmanów, którzy w chwili, gdy on sam dopiero wkraczał na rynek, cieszyli się już bardzo dużą popularnością. Przełom lat 80. i 90. to dosłownie kwintesencja tego, co rozumie się pod słowami "sex, drugs and rock and roll". Zespoły rockowe, metalowe, glam metalowe i hard rockowe żyły zgodnie z tym hasłem, otaczając się gronem pięknych fanek, które traktowane były w sposób instrumentalny, czego najlepszym dowodem są chociażby teksty piosenek, nagrywanych przez takie zespoły, jak Mötley Crüe czy Guns N' Roses. Żadną tajemnicą nie są także mocno zakrapiane imprezy, na których muzycy bawili się i szukali kolejnych okazji do przygód, nie bacząc przy tym na konsekwencje i zwyczajnie na drugiego człowieka.

Najlepsi wokaliści rockowi wszech czasów - zagranica

Kurt Cobain i jego wizja świata

Zupełnie inni pogląd na tego typu ekscesy miał Kurt. Lider Nirvany nawet nie starał się kryć swojej pogardy dla kolegów po fachu, którzy zupełnie nie szanowali kobiet, a do tego otwarcie mówili o swoich seksistowskich, mizoginistycznych i homofobicznych poglądach. To m.in. właśnie z tego powodu doszło do narodzin wielkiego konfliktu między Kurtem a Axlem Rosem z Guns N' Roses. Cobain miał dość prostą, a przy tym idylliczną wizję świata, w której ludzie są sobie równi, w której szanuje się prawa drugiego człowieka, niezależnie od tego, jaki on jest, gdzie nie występuje pogoń za wielkim bogactwem i uwagą mediów za wszelką cenę. Kwintesencją tego był sam grunge, ujmowany szeroko nie tylko jako gatunek muzyczny, ale też jako pogląd na życie, zwracający szczególną uwagę na jednostkę - jej wnętrze, problemy, emocje, przeżycia. Wszystkiemu temu towarzyszyło jednak poczucie rezygnacji, wypalenia i niemocy w związku ze zdawaniem sobie sprawy z tego, że szanse na to, by taki świat mógł zaistnieć są praktycznie niemożliwe. Stąd pesymizm grunge'u i jego przedstawicieli, przy równoczesnych niezwykle równościowych poglądach na świat.

Feminizm i prawa kobiet

Szczególną uwagę od lat wzbudzają poglądy Kurta Cobaina na kwestię praw kobiet. Muzyk wskazywany jest jako jeden z pierwszych mężczyzn-feministów w świecie ciężkich brzmień. Lider Nirvany bardzo otwarcie mówił o tym, jak dużą pogardę ma do mężczyzn, którzy traktują kobiety w sposób lekceważący, instrumentalny. Artysta szczególną uwagę poświecił kwestii molestowania kobiet i ataków na tle seksualnym, jakich te padają ofiarami. Największym wyrazem jego poglądów na ten temat pozostaje utwór Rape Me.

Utwór-manifest

Kompozycja trafiła na trzeci i ostatni album studyjny Nirvany i promowała In Utero jako drugi singiel, na równi z All Apologies. Rozgłośnie radiowe postawiły oczywiście na drugi ze wspomnianych numerów, gdyż Rape Me budził ogromne kontrowersje. Sam zwrot tytułowy zwracał ogromną uwagę, do tego wielu odbiorców potraktowało tekst kompozycji zbyt powierzchownie, nie zadając sobie trudu jego dokładniejszej interpretacji.

Rape Me (po polsku "zg**łć mnie") to oczywisty protest song, dotyczący jednej z form ataków na tle seksualnym. W warstwie tekstowej przedstawia on sytuację napaści ze strony ofiary, jednak dosadność słów sprawiła, że Kurt został wręcz posądzony o normalizowanie przemocy. Artysta odrzucał te oskarżenia mówiąc, że był to w pełni założony zabieg, który miał miał dawać jedyna drogę interpretacyjną, wskazującą na przemoc seksualną jako na coś zupełnie niedopuszczalnego. Wymawianie zwrotu "rape me" przez ofiarę miało być czymś w rodzaju ciosu w twarz i najlepszym sposobem na uświadomienie sobie tragizmu i niedopuszczalności tego czynu. Kurt był zdania, że jedyną drogą, by uchronić kobiety przed napaściami jest edukacja mężczyzn w zakresie edukacji seksualnej, feminizmu i praw kobiet.

Sprawdź poniżej ciekawostki o "In Utero"!