Ian Curtis był angielskim wokalistą, autorem tekstów i frontmanem post punkowej grupy Joy Division. Choć kariera artysty trwała raptem cztery lata, to jego charakterystyczny, basowo-barytonowy głos, sceniczny wizerunek i teksty, dotykające przede wszystkim tematów samotności, bezradności, pustki i wyobcowania sprawiły, że ten zapisał się na kartach muzycznej historii. Powstały z inicjatywy jego kolegów z czasów szkolnych, Bernarda Sumnera i Petera Hooka w 1976 roku zespół Joy Division szybko osiągnął duży sukces. Uznaje się go za jeden z pierwszy zespołów post punkowych, który w swojej twórczości kładł nacisk na emocje, ekspresję i przyczynił się do powstania alternatywnego brzmienia lat 80-tych, które w dużej mierze oparte było na poczuciu melancholii. Grupa wydała dwa albumy studyjne, z czego płyta Closer ukazała się już po śmierci Curtisa. Muzyk zmagał się z licznymi problemami, które znacznie pogłębiły się, gdy zespół robił się coraz bardziej popularny. Ian popełnił samobójstwo 18 maja 1980 roku, dokładnie w przededniu pierwszej trasy Joy Division po USA.
Zniszczono mural z wizerunkiem Iana Curtisa
Curtis był mocno związany z Manchesterem, to właśnie tam pracował, spotkał kolegów, z którymi założył Joy Division, a także zmarł. W 2020 roku, przy wsparciu Rady Miasta, artysta Akse P19 namalował mural artysty, wzorowany na zdjęciu, wykonanym przez belgijskiego fotografa Philippe Carly’ego. Malunek znajdował się w północnej dzielnicy Manchesteru, dokładnie przy ulicy Port Street, powstał on jako część inicjatywy, dotyczącej uświadamiania społeczności w temacie zdrowia psychicznego i był bardzo ważnym elementem tamtejszej wspólnoty. Niestety, mural został zniszczony.
Zniszczenie malunku
Mural został zniszczony w sierpniu ubiegłego roku, a w jego miejsce pojawiła się… reklama najnowszego albumu pochodzącego z Manchesteru rapera Aitcha. Całą sprawę ostro skomentował autor malunku pisząc w swoich social mediach: “Nie potrzeba dużo zdrowego rozsądku, aby zrozumieć, że ten mural powinien zostać i reprezentować to, po co powstał”.
Na całą sytuację zdążył już zareagować sam Aitch, który przeprosił za to, co się stało, stwierdził, że nie miał z tym nic wspólnego, ponieważ nie wiedział o wybranym miejscu reklamy, zobowiązał się także do odnowienia grafiki. Gest ten spotkał się z uznaniem ze strony Petera Hooka, kolegi Curtisa z Joy Division. Poniżej znajdziesz zdjęcie muralu “sprzed i po”.
Mural z Ianem Curtisem został odnowiony!
Rok po tej całej sytuacji ogłoszono, że mural zostanie odnowiony i trafi w nowej miejsce. Akse poinformował, że szefowie rady miasta obiecali wskazać nową lokalizację (dawna nie może już zostać wykorzystana). Mówiło się, że organizatorzy festiwalu Headstock chcieliby, aby malunek ozdobił ścianę pubu Star and Garter na Fairfield Street. Radni dali zielone światło temu pomysłowi i mamy to! Twórca pierwszego, Akse P19, rozpoczął prace w poniedziałek 4 września i ukończył je przed niedzielą 10 września, na którą to przypadał w tym roku Światowy Dzień Zapobiegania Samobójstwom. Wydaje się, że tym razem grafika ma szansę przetrwać lata - budynek, w którym mieści się Star and Garter, znajduje się liście zabytków klasy II, Sprawdź efekty poniżej!
