Zespół Måneskin ma za sobą naprawdę intensywny czas od momentu pojawienia się na konkursie Eurowizji w 2021 roku. Formacja natychmiast po swojej wygranej wzbudziła ogromny rozgłos na całym świecie i jak mogła najlepiej wykorzystała i wciąż wykorzystuje swoje pięć minut sławy. Grupa w ubiegłym roku uzyskała nominację do nagrody Grammy w kategorii Najlepszy nowy artysta, a na początku tego roku wydała swój najnowszy krążek, zatytułowany RUSH!. Ten od kilku miesięcy już promowany jest na światowej trasie koncertowej, która kontynuowana będzie także w 2024 roku.
Damiano David pójdzie na solo?
Czy pomimo takiego sukcesu, młodzi muzycy myślą o rozpoczęciu kariery solowej? O aspekt ten został zapytany w wywiadzie dla The Allison Hagendorf Show wokalista, Damiano David. Muzyk nie ukrywa, że dopuszcza do siebie każdą ewentualność! Zaznacza jednak, że każdy medal ma dwie strony, plus przy takiej okazji zawsze zależy pamiętać, że jest ona możliwa tylko dzięki temu, że udało się uzyskać odpowiedni rozgłos zespołowi, który wtedy niejako porzucany jest na rzecz skupienia się na własnej twórczości. Damiano nie ukrywa, że bardzo wiele zawdzięcza grupie, czuje się blisko związany z kolegami i koleżanką ze składu, dodaje jednak, że bycie w zespole zawsze wiąże się z chodzeniem na kompromis, co momentami bywa naprawdę trudne. David uważa jednak, że każdy muzyk powinien w pewnym momencie spróbować pójść własną drogą, też dlatego, że to pozwoli bardziej docenić i dostrzec samą macierzystą formację, a także wniesie do niej coś nowego.
Myślę, że sztuka powinna zawsze próbować nowych rzeczy i nigdy, nigdy nie zatrzymywać się w pewnej strefie komfortu. Kiedy coś staje się zbyt wygodne, nie jest to odpowiednie. Zawsze musisz rzucać sobie wyzwanie. Więc bycie samemu mnie przeraża. Bądźmy sami. Postawmy się w tej niewygodnej sytuacji, ponieważ jest to jedyne środowisko, w którym można się rozwijać. A jeśli dorosnę, mój zespół może się rozwijać. Jeśli przestanę się rozwijać, mój zespół przestanie się rozwijać - mówi Damiano w wywiadzie.
