Slipknot od lat buduje swoją karierę nie tylko na muzyce, ale także na wizerunku, który jest pewnego rodzaju wizytówką. Maski i do tego dobrze dobrane stroje, to coś, co z pewnością wyróżniło zespół już na początku kariery. Oczywiście, z każda nową płytą i nowym okresem w działalności zespołu, maski są modyfikowane. Corey Taylor postanowił zdradzić, co zainspirowało go przy tworzeniu swojej nowej maski.
OZZY OSBOURNE POJAWI SIĘ GOŚCINNIE NA PŁYCIE JEDNEGO Z NAJPOPULARNIEJSZYCH RAPERÓW NA ŚWIECIE
Corey Taylor inspirował się horrorem w tworzeniu swojej nowej maski
W wywiadzie dla 'WAAF' Corey Taylor powiedział, że zainspirował go pewien stary horror:
Chciałem, żeby maska wyglądała na zrobioną w piwnicy, jakby ktoś ją zrobił sam, być może dla nikczemnych celów. Chciałem, żeby wyglądała odrażająco, żebyś chciał odwrócić wzrok.
Jest taki film Słodka Alicja, który jest bardzo niepokojący. Opowiada o dziewczynce, która biega w takiej niemal przezroczystej masce i zabija ludzi. Zainspirował mnie do tego, żeby stworzyć taką maskę i pomalować twarz.
Poniżej możecie zobaczyć o jaką maskę chodzi:
ZDJĘCIE TILLA LINDEMANNA Z MAMĄ ZROBIŁO FURORĘ WŚRÓD FANÓW RAMMSTEIN
Slipknota zobaczymy w Polsce w lutym 2020 roku w Łodzi. Szczegóły koncertu znajdziecie TUTAJ