Żołnierze będą mogli sterować bronią za pomocą myśli. Czas neurowojen

i

Autor: Pixabay

Żołnierze będą mogli sterować bronią za pomocą myśli. Czas neurowojen

2022-12-07 11:25

Do widoku żołnierzy w centrach komputerowych, którzy z odległości wielu kilometrów sterują bojowymi dronami już się przyzwyczailiśmy. Czas na kolejny etap: zespolenie umysłu żołnierza z bronią. Wyobraźcie sobie człowieka, który „widzi” lufami karabinów lub systemami naprowadzania pocisków.

Do wprowadzenia takiego pomysłu w życie potrzebne jest opracowanie mikro-komputerów, które po wprowadzeniu do organizmu za pomocą zastrzyku, zawędrują do mózgu przez układ krwionośny. Następnie znajdą tam odpowiednie miejsce, „podepną się” i będą mogły przekazywać oraz analizować impulsy neuronów, by następnie przekazywać je do systemów kontroli broni. Można iść o krok dalej i dorzucić jeszcze algorytm sztucznej inteligencji, który działałby w drugą stronę: na podstawie znajomości ludzkich zachowań przewidywał decyzje żołnierza i zapobiegał niewłaściwym (pytanie czy dla niego, czy dla dowództwa).

Jan Borysewicz w Esce ROCK - o koncercie MTV Unplugged i nie tylko!

Technologie o wspólnej nazwie BCI (brain-computer interfaces, systemy łączności między mózgiem, a komputerami) istnieją i są już na dość zaawansowanym poziomie. Nie są jeszcze na tyle rozwinięte, by stać się częścią programów działających na polach bitew, jednak eksperymenty z kierowaniem niezbyt skomplikowanymi mechanizmami oraz na przykład włączania i wyłączania światła za pomocą myśli mają już miejsce i przynoszą obiecujące rezultaty. Sprowadza się to do tego, że użytkownik może pomyśleć o jakimś rozwiązaniu/czynności, BCI to rozpoznaje, tłumaczy na znane odpowiednim urządzeniom komendy i do nich wysyła. Wśród wielu firm, które próbują dokonać przełomu w tej technologii największą uwagę przykuwa Neuralink należący do portfolio firm Elona Muska.

Pierwsze zastosowania dla BCI to przede wszystkim pomoc osobom z niepełnosprawnościami, które przez swoje fizyczne i biologiczne ograniczenia nie mogą realizować potencjału swoich umysłów. Od kilku lat trwają próby i testy takich systemów i można już mówić o pewnych sukcesach, jak choćby możliwość sterowania wózkiem elektrycznym czy wydawanie prostych komend komputerom, umożliwiające komunikację.

Z pewnością gdy taka technologia trafi wojska, wraz z nią powinna powstać komisja etyczna, która mogłaby regulować to w jaki sposób wykorzystywane jest BCI. Wyobraźmy sobie choćby przypadek, gdy podłączony do systemu żołnierz będzie miał etyczne wątpliwości w związku z rozkazem użycia broni. Czy SI podejmie decyzje za niego? Czy wymusi na nim wykonanie rozkazu? Czy może istnieje inne rozwiązanie? Tak jak dzisiaj szeroko dyskutowane są tematy bioetyczne, tak w niedalekiej przyszłości trzeba będzie usiąść do poważnej dyskusji etycznej na styku ludzkiego umysłu i sztucznych inteligencji.